Czempionaty wśród koni zimnokrwistych rozegrane zostały w czterech kategoriach. W pierwszej z nich startowały klacze rasy polski koń zimnokrwisty w typie sokólskim. Czempionką tej grupy została Flaga Adama Łobasiuka z miejscowości Plutycze, a wice-
czempionką Rewia Bogumiła Sawczuka z Bielska Podlaskiego. Flaga została wyhodowana przez Henryka Rółkowskiego z Augustowa. Jest ona córką Floty po Rekinie i ogiera Esej po Etnografie I. Natomiast ciemnogniada Rewia wyhodowana została przez Bazylego Sawczuka z Bielska Podlaskiego. Jest córką Rumby po Syku i Sachara po Sorcie. W drugiej grupie oceniono klacze rasy polski koń zimnokrwisty. Zwyciężyła w niej Wahura, która zdobyła także tytuł superczempionki wśród klaczy. Wahura jest córką Verwy po Rulonku i Betowena po Bertramie I. Najlepsza klacz wystawy została wyhodowana przez Henryka Strzeleckiego z Łomży. Wiceczempionką w tej grupie została Cekia Haliny Wiszowaty z Grabowa. Klacz jest córką Cezy po Foniku i Irokeza po Butlerze.
Trzecią kategorią były ogiery rasy polski koń zimnokrwisty w typie sokólskim. Zwyciężył w niej Beryl Piotra Majewskiego z miejscowości Brzozowo Kolonia, a wiceczempionem został Bufin Jerzego Lewkowskiego z Przytulanki. Beryl wyhodowany został przez Towarzystwo Salezjańskie z Różanegostoku. Jego matką jest Brewka po Fotonie, a ojcem Atlas po Amorze. Ostatnią ocenianą grupą były ogiery rasy polski koń zimnokrwisty. Najlepszym z nich okazał się wspomniany wyżej superczempion wystawy – Fason, a wiceczempionat w tej kategorii zdobył Lux Krzysztofa Góralczyka z Małego Płocka. Tak jak superczempionka Wahura, Fason został wyhodowany przez Henryka Strzeleckiego. Matką superczempiona jest Fiona Van Asse rasy belgijskiej po Cantorze Van Ijzendoornie. Natomiast ojcem – arden francuski Rubis 144 po Kingu Do Dolu. Wiceczempionem w tej grupie został Lux wyhodowany przez Marka Lewkowicza z Dąbrowy Białostockiej. Jest on synem Luny po Elegancie i Atlasa po Amorze.
Zapytaliśmy przewodniczącego komisji oceniającej o podsumowanie Wystawy Koni w Szepietowie.
– Konie, które były prezentowane, można zaliczyć do czołówki krajowej. Zwierzęta w większości były bardzo dobrze zbudowane. To, co zawsze wyróżnia hodowców z województwa podlaskiego, to to, że ich konie podczas tego typu imprez są zawsze bardzo dobrze wypielęgnowane i bardzo dobrze zaprezentowane – powiedział Jacek Kozik, dyrektor Lubelskiego Związku Hodowców Koni.
Podkreślił także perfekcyjne prowadzenie wystawy koni przez pracowników Biura Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni w Białymstoku.
Józef Nuckowski