Skradziona ładowarka spod Grójca została schowana w lesie
Komenda Powiatowa Policji w Grójcu została poinformowana, że w nocy z wtorku na środę (22 na 23 maja 2019 roku) doszło do kradzieży ładowarki teleskopowej z jednej z posesji na terenie gminy Błędów (powiat grójecki, woj. mazowieckie). Właściciel ładowarki marki Merlo oszacował jej wartość na 175 tys. złotych.
Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z posterunku w Błędowie. Jeszcze w środę mundurowi zdołali ustalić miejsce, w którym została ukryta skradziona maszyna rolnicza. Złodzieje ukryli ją w lesie na terenie województwa łódzkiego, które sąsiaduje z powiatem grójeckim. Ładowarka teleskopowa najpierw została zabezpieczona, a później zwrócono ją właścicielowi.
Ojciec z 16-letnim synem odpowiedzą za kradzież ładowarki
– Tego samego dnia policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Biała Rawska, który ukradł maszynę. 49-latek oraz jego 16-letni syn usłyszeli już zarzuty – informuje kom. Agnieszka Wójcik, oficer prasowa KPP w Grójcu.
49-latkowi grozi kara pozbawienia wolności nawet a 10 lat. Z kolei jego 16-letni syn będzie odpowiadać przed sądem dla nieletnich.
Ładowarkę wartą 175 tys. złotych skradziono z jednej z posesji na terenie gminy Błędów pod Grójcem
Paweł Mikos