StoryEditorwspomnienie

Pamiętamy o redaktorze Wiesławie Nogalu, którego sensem pracy była pomoc rolnikom

17.01.2020., 09:01h
Siedem lat temu pożegnaliśmy wspaniałego człowieka. Nagle, po wyniszczającej chorobie opuścił nas śp. Wiesław Nogal, prezes wydawnictwa PROMARK i jeden z współzałożycieli „Tygodnika Pordnika Rolniczego”.

Wiesław Nogal – ojciec założyciel „Tygodnika Poradnika Rolniczego”

Dosłownie kilka dni temu minęła 7. rocznica śmierci redaktora Wiesława Nogala – prezesa wydawnictwa PROMARK. 10 stycznia 2013 roku polskie dziennikarstwo poniosło niepowetowaną stratę. Wszak śp. Wiesław Nogal był najwybitniejszym publicystą rolnym w Polsce. Był także bardzo dobrym i sprawiedliwym szefem. Słowem był bardzo dobrym gospodarzem, takim z zasadami, który kocha i wie jak uprawiać ziemię – czyli jak robić dobrą i przyjazną gazetę rolniczą. Trzeba pamiętać, że Wiesław w dziennikarstwie rolnym przepracował prawie 35 lat. Jego publikacje można było znaleźć w następujących tytułach: „Spółdzielnia Produkcyjna”, „Gromada – Rolnik Polski”, Gromada Rolników, „Gazeta Rolnicza”, „Plon”, „Nowy Plon” oraz „Poradnik Rolniczy”. Był też jednym z ojców założycieli „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Jednak nie było mu dane doczekać się pierwszego numeru TPR, bowiem 24 grudnia 2012 roku w warszawskim szpitalu na Banacha stracił przytomność, której nie odzyskał aż do śmierci. Od marca 2012 roku Wiesław walczył ze złośliwym nowotworem – szpiczakiem. Wydawało się, że wygra walkę. Ale osłabiony organizm został zaatakowany przez zapalenie płuc.

Redaktor Nogal doradcą ministra rolnictwa

Obecnie w Polsce nie ma zbyt wielu dziennikarzy zajmujących się problemami rolnictwa i terenów wiejskich. Ale jeszcze kilkanaście lat temu grono publicystów i dziennikarzy rolnych było nader liczne i wpływowe. I ci znani wówczas dziennikarze prasowi, radiowi i telewizyjni powierzyli redaktorowi Nogalowi kierowanie Klubem Publicystów Rolnych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich RP. Warto wspomnieć też o tym, że śp. Wiesław Nogal był jednym z najbliższych doradców ministra rolnictwa Artura Balazsa. I wspólnie z Markiem Zagórskim – obecnym ministrem cyfryzacji – opracował i wcielił w życie program promocji polskiej żywności znany jako Polska Dobra Żywność, którego później nazwę – niezbyt fortunnie – zmieniono na Poznaj Dobrą Żywność.

Pomoc rolnikom była dla niego obowiązkiem i przyjemnością

Wiesław był chłopskim synem ze wsi Brześce, koło Góry Kalwarii. Znał doskonale rolniczy fach. Był też człowiekiem gruntownie wykształconym, znającym języki obce, absolwentem renomowanego Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Znał doskonale wszystkie zawiłości i niuanse polityki rolnej – zarówno tej polskiej, jak i w wydaniu Unii Europejskiej. Jednak nade wszystko celem całej pracy zawodowej i sensem społecznej działalności śp. Wiesława Nogala była pomoc rolnikom. I to nie tylko w indywidualnych sprawach. Ostro bowiem walczył przeciwko tym, którzy negowali sens pracy polskiego rolnika, przeciwko tym, którym polska żywność nie była potrzebna, bo ta z zagranicy jest jakoby lepsza. Teraz takich złych głosów jest niewiele. Ale ponad dwadzieścia lat temu owe głosy dominowały w przestrzeni publicznej. Śp. Wiesław Nogal lubił spotykać się ze zwykłymi rolnikami. Często odwiedzał ich w gospodarstwach, a i drzwi naszej redakcji były dla nich otwarte. Miał przyjaciół w całej rolniczej Polsce. I to było widać także na jego pogrzebie, który odbył się 18 stycznia 2013 roku w Otwocku. Największy kościół w tym mieście – pod wezwaniem świętego Wincentego a Paulo – dosłownie pękał w szwach. Grubo ponad 500 osób przyjechało z całej Polski, aby pożegnać Wiesława. Przyjechali z całej Polski, nawet z odległych o ponad 500 kilometrów wsi. A tego dnia pogoda nie sprzyjała dalekim podróżom, bowiem hulał zimowy wiatr a temperatura spadła do minus 18 stopni.

Spuścizna po Wiesławie Nogalu przetrwała i jest kontynuowana przez zespół Tygodnika Poradnika Rolniczego

Na zakończenie pragniemy powiedzieć i to bardzo dobitnie naszym Czytelnikom: Zespół Redakcyjny „Tygodnika Poradnika Rolniczego” znakomicie spełnił wizję nakreśloną przez śp. Wiesława Nogala wynikającą z połączenia „Poradnika Rolniczego” z „Tygodnikiem Rolniczym”. Tak. Zasługą tych co tworzą redakcję warszawską i poznańską jest to, że „Tygodnik Poradnik Rolniczy” jest nowoczesną gazetą broniącą rolników przed różnymi wyłudzaczami i złymi politykami oraz przed tzw. pseudoekspertami od polityki rolnej. Jesteśmy jednocześnie pismem pomagającym rolniczej rodzinie w codziennym prowadzeniu gospodarstwa. Takim tytułem, była niegdyś „Gromada – Rolnik Polski”. Podobnie jak niegdyś G-RP jesteśmy największym pismem rolniczym w Polsce. Ale TPR jest obecnie – i to nie tylko naszym zdaniem – lepszym od tego jakże dobrego pierwowzoru. A co najważniejsze – spełniliśmy też oczekiwania redaktora Wiesława co do naszej aktywności w Internecie. Bowiem stronę Internetową TPR miesięcznie odwiedza ponad 700 tysięcy stałych użytkowników.
Pamiętamy o redaktorze Wiesławie Nogalu, którego sensem pracy była pomoc rolnikom
Redaktor Wiesław Nogal (pierwszy z lewej) często odwiedzał rolników w ich gospodarstwach


Krzysztof Wróblewski i Paweł Kuroczycki
Fot. Archiwum
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. listopad 2024 06:21