Ceny żywca wieprzowego i praktyki wielkich sieci handlowych problemem dla ZM Henryk Kania?
Wzrost cen żywca w ostatnim czasie oraz presja ze strony sieci handlowych, to zdaniem zarządy ZM Henryk Kania główne powody złej sytuacji spółki. Kondycja tych zakładów jest tak dramatyczna, że na początku czerwca władze spółki złożyły do sądu wniosek o przyspieszone postępowanie układowe. Taki krok ma uchronić firmę przed bankructwem oraz dać szansę na jej restrukturyzację i wznowienie pełnych dostaw do odbiorców.
– W poprzednich latach nasza spółka musiała stawić czoło narastającej presji cenowej ze strony sieci handlowych. To nierówna walka, która szczególnie mocno odbija się na kondycji finansowej polskich rodzinnych firm, takich jak nasza – podkreśliły władze spółki.
Niektórzy analitycy wskazują na zbyt duże uzależnienie spółki i jej zbytu od jednej sieci handlowej – na koniec 2018 roku obroty ZM Henryk Kania z Jeronimo Martins, właścicielem dyskontów Biedronka sięgnęły ok. 64% przychodów ze sprzedaży wędlin.
Aż 64% przychodów ZM Henryk Kania ze sprzedaży wędlin generowała sieć handlowa Biedronki (fot. ZM Henryk Kania)
Banki wypowiadają umowy, co grozi upadłością
Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej 6 i 7 czerwca. Wówczas Alior Bank i Bank Handlowy wypowiedział producentowi wędlin umowy kredytowe i faktoringu, które łącznie sięgają na ponad 180 mln złotych.
Ostatecznie 7 czerwca sąd w Katowicach zgodził się na wprowadzenie przyspieszonego postępowania układowego. Jednocześnie wyznaczył spółce termin na złożenie planu restrukturyzacyjnego oraz spisu wierzycieli spornych do 31 lipca 2019 r.
Jednym z pomysłów na szukanie oszczędności i dodatkowych pieniędzy jest zmniejszenie zatrudnienia oraz sprzedaż niektórych środków trwałych, które nie są wykorzystywane w produkcji.
Roberto Pini wchodzi do Rady Wierzycieli ZM Henryk Kania
Co ciekawe, 5 lipca sąd zdecydował, że wśród Rady Wierzycieli zastępcę członka w postacie Pini Polonia z Kutna zastąpi Roberto Pini jako wierzyciel osobisty. Stało się tak ponieważ spółka z Kutna dokonała cesji wierzytelności na Roberto Pini. Domaga się on także dopuszczenia do udziału w Radzie Wierzycieli i do prowadzonego postepowania restrukturyzacyjnego.
Jak będzie dalsza przyszłość producenta wędlin?
Możliwe, że odpowiedź poznamy jeszcze w lipcu. Jednym z możliwych scenariuszy jest zaangażowania się w odbudowę spółki inwestora branżowego.
Paweł Mikos