Chodzi o środki dla rolników pochodzące z unijnych rekompensat oraz z pomocy krajowej w ramach "de minimis". UE uruchomiła dwie transze pomocy. W pierwszej Polska, po weryfikacji wniosków, zgłosiła zapotrzebowanie na ok. 26 mln euro, w drugiej otrzyma rekompensatę za wycofanie z rynku 18,7 tys. ton jabłek oraz 3 tys. ton innych owoców i warzyw.
Pomoc krajowa natomiast przeznaczona jest dla producentów wiśni i porzeczek (w kwocie 30 mln zł) oraz jabłek, kapusty i cebuli (106 mln zł). Wsparcie zostanie udzielone w ramach pomocy "de minimis (wsparcie państwa, które nie wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej - PAP).
Dla jednego rolnika udzielona pomoc finansowa nie może przekroczyć łącznie równowartości 15 tys. euro, przy czym limit ten jest pomniejszony o kwoty pomocy udzielonej z jakiegokolwiek tytułu w formie pomocy de minimis w rolnictwie w okresie ostatnich trzech lat.
Posłowie na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa w czwartek pytali, czy KE mogła wykorzystać środki z rezerwy kryzysowej na pomoc dla producentów owoców i warzyw. Unijna rezerwa w wysokości 424,5 mln euro nie została wykorzystana, o co wielokrotnie apelował minister Marek Sawicki.
Rezerwę rozwiązano na koniec roku budżetowego 2014, tj. 15 października br. ze względu na to, że nie zostały wykorzystane pieniądze zarezerwowane dla sektora owoców i warzyw. Środki te zostaną przeznaczone na dodatkowe dopłaty bezpośrednie w 2015 r. - poinformowała dyrektor departamentu finansów resortu rolnictwa Aleksandra Szelągowska. Dodała, że rekompensaty pochodzą już z rezerwy kryzysowej tego roku budżetowego (433 mln euro).
Jak zwrócił uwagę wiceminister, w przypadku drugiej transzy nabór zgłoszeń o wycofaniu produktów z rynku trwał tylko jeden dzień. Zgłoszono 151 tys. ton jabłek i 28 tys. ton warzyw. "To pokazuje skalę potrzeb" - zaznaczył. Podkreślił, że resort rolnictwa przeznaczył z rezerwy ministra rolnictwa prawie 140 mln zł, które przeznaczył na pomoc dla tej grupy producentów.
Plocke poinformował, że minister rolnictwa po raz kolejny wystąpił do komisji rolnictwa o stworzenie kolejnego mechanizmu wsparcia finansowego, który jest obecnie analizowany w KE. Chodzi o to, by dodatkowe środki, które nie zostały wykorzystane z dotychczasowych mechanizmów wsparcia, zostały skierowane na sektor owoców i warzyw. Na razie nie ma odpowiedzi w tej sprawie. (PAP)