Inowrocław. Zboże na drodze i mandat dla rolnika
22 grudnia w Batkowie (woj. kujawsko-pomorskie) z przyczepy ciągnika rolniczego wysypało się zboże. Otworzyła się burta boczna i znaczna część ładunku wypadła na jezdnię. Już samo to w sobie było pechem dla traktorzysty. Chwilę później został jeszcze potraktowany w odpowiedni sposób przez policję.Życzliwiec powiadomił służby
Gdy rolnik zastanawiał się co począć z problemem, na miejsce zjechały się służby straży pożarnej oraz policji. Służby zostały powiadomione o zabrudzeniu drogi przez zboże. W związku z tym policjanci ukarali rolnika za zanieczyszczenie drogi. Oczywiście ukarany traktorzysta musiał zboże posprzątać z drogi.Jaka kara za zanieczyszczenie drogi?
Pozostawiając ziemię czy inne zanieczyszczenia pochodzące z pola, stwarzamy realne zagrożenia w ruchu drogowym. Przy odrobinie deszczu powstaje śliskie błoto, które przyczynić się może do osłabienia przyczepności kół naszego pojazdu, a w konsekwencji do wypadku drogowego.Jest to wykroczenie z art. 91 KW, za które grozi kara grzywny w wysokości nawet do 1500 złotych.
Czy można uniknąć kary?
Błędnym myśleniem jest fakt, że uprzątnięcie zabrudzonej drogi pozwala na uniknięcie odpowiedzialności i kary, za popełnione wykroczenie. Owszem, może to mieć to wpływ na ogólny wymiar kary, ale niekoniecznie - wszystko zależy od funkcjonariusza policji czy straży miejskiej lub gminnej obsługującej zdarzenie.Michał Czubak
Fot. KPP Inowrocław