Kalisz. Piroman w rękach policji
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Koźminku przedstawili zarzut 44-latkowi, który w grudniu br. podpalił budynki gospodarcze na terenie gminy Szczytniki (Wielkopolska). Mężczyzna został zatrzymany 11 grudnia. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do ich popełnienia. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Pożar stodoły i budynków gospodarczych
Do karygodnego zachowania 44-latka doszło 5 grudnia. Wtedy też służby straży pożarnej oraz policji zostały powiadomione o próbie podpalenia drewnianego budynku. Jak ustaliła policja 44-latek łatwopalną substancją oblał ścianę budynku, ale ognia nie zdążył podłożyć – ktoś go spłoszył.
Swoje czyny wprowadził jednak w życie kilkadziesiąt minut później w innym miejscu. Tam podpalił dwa budynki gospodarcze oraz stodołę. Wewnątrz której znajdowało się 50 sztuk balotów słomy, 700 sztuk siana w kostce oraz 5 ton ziemniaków. W tym przypadku straty oszacowane przez właściciela wyniosły 35 tysięcy złotych.
Michał Czubak
Fot. arch. policja