W jakich sklepach miałyby pojawić się półki regionalne?
Półki regionalne musiałyby utworzyć obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży przekraczającej 250 m2, prowadzące sprzedaż detaliczną z przewagą żywności, napojów i wyrobów tytoniowych. Długość półek miałaby być określana według ilorazu pierwiastka z powierzchni obiektu handlowego i liczby 3. Tak więc, jeśli sklep miałby powierzchnię ok. 260 m2, długość półek miałaby wynieść ok. 85 m. Projekt zakłada, aby na sprzedawców środków spożywczych nałożyć obowiązek prowadzenia sprzedaży produktów rolnych, środków spożywczych lub napojów spirytusowych znajdujących się w rejestrach gwarantowanych tradycyjnych specjalności, w rejestrze chronionych nazw pochodzenia oraz chronionych oznaczeń geograficznych lub na liście produktów tradycyjnych. Obroty z takiej sprzedaży miałyby wynosić przynajmniej 5%. Za sprzedawcę środków spożywczych miałby być uznawany podmiot prowadzący przedsiębiorstwo spożywcze, w zakresie sprzedaży żywności o powierzchni sprzedaży powyżej 250 m2, w której przychody ze sprzedaży produktów rolnych, środków spożywczych lub napojów spirytusowych stanowią co najmniej 50% przychodów.
Projekt półek regionalnych jest jak najbardziej trafny
W opinii Tadeusza Proczka, członka Krajowego Stowarzyszenia Mleczarzy oraz członka Rady Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich, prezesa OSM w Grodzisku Mazowieckim, projekt półek regionalnych jest jak najbardziej zasadny i powinien być mocno wspierany.
– Jest on korzystny zarówno dla producentów żywności, jak też konsumentów i jest właśnie początkiem edukacji konsumentów „popieraj swoje regionalne – krajowe itp”. Z kolei projekt pisma wypracowanego przez „Porozumienie dla mleczarstwa” w sprawie „Projektu założeń ustawy o półkach regionalnych” moim zdaniem jest nie do zaakceptowania przez KSM. Argumenty zawarte w tym piśmie nie odzwierciedlają stanu faktycznego, a wręcz są nieprawdziwe i szkodzą już raczkującemu wdrażaniu w niektórych sieciach produktu regionalnego na wydzielonych półkach, w których nasza spółdzielnia już uczestniczy – podkreśla Tadeusz Proczek.
Magdalena Szymańska
Zdjecie: Pixabay
Magdalena Szymańska
Zdjecie: Pixabay