Jeżeli rozporządzenie wejdzie w życie zgodnie z propozycją resortu środowiska, to na samce jelenia szlachetnego będzie można polować od końcówki sierpnia do końca lutego, czyli tak jak obecnie. Natomiast o jeden miesiąc zostanie wydłużony okres polowań na łanie i cielaki jeleni szlachetnych. Okres rozpocząłby się nie 1 października, a 1 września. O 2 miesiące zostałby wydłużony termin odłowu byków danieli (od 1 września do końca lutego) i o miesiąc na łanie tego gatunku.
Z kolei w przypadku dzików okres polowań trwałby przez cały rok i to zarówno w odniesieniu do odyńców, warchlaków, jak i loch. Ministerstwo Środowiska chce także wprowadzić możliwość polowania na szakale złociste.
Resort kierowany przez Jana Szyszkę uważa, że wydłużenie okresu polowań na jeleniowate czy dziki pozwoli na zmniejszenie szkód w uprawach rolnych oraz w lasach, zarówno prywatnych, jak i tych zarządzanych przez Lasy Państwowe. Z danych ministerstwa wynika, że w obwodach polowych zagęszczenie jelenia w Polsce wynosi ok. 6,9 szt./1000 ha. Jednak jest to tylko średnia i podczas gdy na Mazowszu współczynnik ten wynosi 1 szt./1000 ha, to już w woj. zachodniopomorskim, wielkopolskim czy dolnośląskim często przekracza 20 szt./1000 ha.
Z kolei zmiana okresu polowań na dziki ma pozwolić na skuteczniejszą walkę z szybkim rozprzestrzenianiem się ASF. Resort powołuje się przy tym na opinię Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności, który wykazuje, że zmniejszenie zagęszczenia dzików wpływa na ograniczenie rozprzestrzeniania się ASF.
Jednak część rolników uważa, że samo wydłużenie okresu polowań na jelenie czy dziki nie rozwiąże problemu szkód łowieckich. Według nich, o wiele ważniejsze jest rzetelne oszacowanie populacji zwierzyny i na tej podstawie ustalenie odpowiednich planów odłowu dla kół łowieckich. pm