800 km ponad 50-letnim ciągnikiem Zetor 25 nad morze
Martin Havelka, podobnie jak przed roku, wybrał się ze Škrdlovic na Vysočině w Czechach do Łaz w woj. zachodniopomorskim na IV Nadmorski Zlot Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych. Wyczyn jest tym bardziej godny podziwu, że traktor jest bez kabin, a Martin Havelka pokonał dystans 800 km w zaledwie 5 dni. Z Czech wyruszył 11 czerwca a nad polskie morze dotarł już 15 czerwca 2017 roku. Najdłuższy 1-dniowy etap całej podróży miał około 240 km.
– Jest to wielkie wyzwanie, ale i zabawa. Kiedyś traktory na dłuższe dystanse były przewożone na innych środkach transportu, ale dziś jazda po dobrych drogach to czysta przyjemność, tym bardziej taka przejażdżka nad morze prosto na plażę , kiedy człowiek może spoglądać na świat z siodełka ciągnika – przekonuje “ dodaje Martin Havelka.
Władze Zetora podziwiają rolnika z Czech
– Przejechać 800 kilometrów na ciągniku bez kabiny mającym znacznie powyżej 50 lat jest niesamowitym wyczynem. Martin Havelka swoją jazdą udowadnia, że Zetory są naprawdę niezawodne. Niezawodność i prostota obsługi to podstawowe cechy, których wymagają także nasi klienci – przekonuje Robert Todt, dyrektor sprzedaży i marketingu Zetor Tractors.
Zetor 25 hitem wśród ciągników po II wojnie światowej
Traktory Zetor 25 były produkowane w zakładach Zetora w Brnie od 1946 roku. Ciągnik ten był jedną z najlepiej sprzedających się maszyn rolniczych tuż po zakończeniu wojny.
– Jest to legenda, ciągnik kultowy na którym zaczynała swą przygodę z ciągnikami większość traktorzystów. Zmienił on także obraz naszego rolnictwa. Jest niezwykle prosty i wytrzymały oraz ma cudowny dźwięk pracy silnika. No i do podróżowania jest też znakomity z racji swej oszczędności i prędkości – mówi Martin Havelka.
pm, fot. Martin Havelka Facebook