Agri Plus pod lupą UOKiK od połowy minionego roku
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny wszczął postępowanie przeciwko Agri Plus jeszcze w lipcu minionego roku. Jest to spółka należąca do grupy Smithfield Foods, która organizuje tucz kontraktowy trzody chlewnej. Z informacji, jakie urząd pozyskał z ARiMR i które potwierdził w trakcie postępowania wyjaśniającego i kontroli siedziby spółki, wynika, że Agri Plus pomniejsza wynagrodzenie należne rolnikom za prowadzenie tuczu o kwotę pomocy publicznej udzielanej im za obniżone dochody osiągane w strefach ASF.Praktyki stosowane przez spółkę w latach 2017–2020 mogły spowodować pobranie od rolników około kilkunastu milionów złotych. Z ustaleń prezesa urzędu wynika również, że spółka mogła monitorować, którzy rolnicy otrzymali wsparcie, a następnie pomniejszać ich wynagrodzenia.
Olbrzymia kara dla przedsiębiorstwa
Postępowanie przeprowadzone przez prezesa UOKiK potwierdziło, że spółka zobowiązywała dostawców świń z terenów ASF do przekazywania jej otrzymanej od państwa pomocy finansowej. Agri Plus obniżała ceny kupowanych zwierząt o kwotę rekompensaty uznając, iż to jej jako organizatorowi systemu tuczu kontraktowego przysługuje wyrównanie strat za ASF.Działaniami spółki zagrożonych było około 1000 stałych dostawców, których zobowiązała ona do ubiegania się o rekompensaty i przekazywania ich na rzecz Agri Plus.
Dzięki temu Agri Plus pobrało co najmniej 12 mln zł od kilkudziesięciu hodowców.
- Rolnicy ze stref objętych ASF znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Dlatego pomoc publiczna miała zrekompensować im poniesione straty. Niedopuszczalne jest zatem pozbawianie ich otrzymanego wsparcia przez kontrahenta o silniejszej pozycji rynkowej – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
W związku z tym UOKiK nałożył na spółkę karę w wysokości ponad 68 mln zł.
Agri Plus się borni. Firma wydała oświadczenie
Dzisiejszego dnia spółka wydała oświadczenie w sprawie decyzji prezesa UOKiK. Poniżej publikujemy je w całości."Agri Plus, spółka wspierająca i ściśle współpracująca z polskimi hodowcami trzody chlewnej, nie zgadza się z decyzją Prezesa UOKiK w sprawie stosowanych klauzul umownych wprowadzonych w celu minimalizacji negatywnych skutków afrykańskiego pomoru świń (ASF). W związku z odmienną interpretacją przepisów, firma zapowiada odwołanie się od tej decyzji.
Agri Plus niezmiennie od ponad 20 lat współpracuje z polskimi, rodzinnymi gospodarstwami rolnymi w oparciu o przejrzyste, uczciwe zasady tuczu kontraktowego. Filarami partnerskich relacji z hodowcami są dobrowolność i obopólne korzyści ze współpracy na każdym jej etapie. Głównym celem Agri Plus jest zapewnienie zdolności do produkcji żywca wieprzowego w Polsce. W odniesieniu do partnerów w tuczu kontraktowym kluczowe jest zagwarantowanie im stałego przychodu i przejęcie przez Agri Plus ryzyka rynkowego związanego z prowadzeniem hodowli.
ASF niesie za sobą dramatyczne skutki ekonomiczne i społeczne, które są niezwykle dotkliwe dla rodzimych hodowców trzody chlewnej. Agri Plus od zawsze stało ramię w ramię z poszkodowanymi rolnikami, minimalizując negatywne efekty epidemii ASF. Spółka, w odróżnieniu od innych uczestników rynku, stosuje politykę gwarantującą kontrahentom stały przychód ze sprzedaży żywca wieprzowego, niezależnie od strefy ASF, w której aktualnie znajduje się dane gospodarstwo.
Wieloletnie działania Agri Plus są inspirowane pełnym zrozumieniem dla trudu związanego z hodowlą trzody chlewnej. Partnerska postawa firmy, wobec rodzimych gospodarstw rolnych poszkodowanych w związku z ASF, często budzi nieuzasadnioną krytykę ze strony innych uczestników rynku oraz instytucji. Jest to całkowicie niezrozumiałe, gdyż spółka pełni rolę swoistego parasola ochronnego dla hodowców trzody chlewnej. Dzięki współpracy z Agri Plus polscy rolnicy mogą spokojnie funkcjonować, nawet w najtrudniejszym okresie, podczas gdy wielu innym gospodarstwom indywidualnym nie udaje się utrzymać na rynku. Co więcej, decyzja Prezesa UOKiK zostanie z pewnością odebrana przez przedstawicieli sektora wieprzowego, jako poważna ingerencja w swobodę działalności gospodarczej oraz kolejna bariera dla utrzymania rodzimej produkcji trzody chlewnej, podczas gdy rozwój tej branży jest niezbędny dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
W związku z powyższym, Agri Plus z ogromnym zaskoczeniem przyjmuje decyzję wynikającą z odmiennego postrzegania zagrożeń, jakie ASF stwarza dla uczestników rynku trzody chlewnej w Polsce oraz różnic w interpretacji przepisów w odniesieniu do historycznie stosowanych przez Spółkę praktyk mających na celu mitygowanie tych zagrożeń. Decyzja pomija fakt, że Agri Plus, jako podmiot ekonomicznie odpowiedzialny za proces produkcji żywca, ponosi praktycznie wszystkie ryzyka rynkowe związane z produkcją, włącznie z ryzykiem dotyczącym ASF. Prezes UOKiK nie uwzględnił również w swojej decyzji faktu, że podmiotem poszkodowanym w związku ASF jest Agri Plus, a straty finansowe z tego tytułu szacowane są na ok. 145 mln zł. Nie podzielamy wniosków zawartych w stanowisku Urzędu, a samą decyzję traktujemy jako bezprecedensową i niesłuszną. Co istotne, działania podejmowane przez Spółkę były zgodne z ówczesną praktyką rynkową oraz neutralne dla uzyskiwanego przez hodowców przychodu, zgodnie z zawartą przez Strony umową tuczu kontraktowego. Jak wskazano wyżej, niezależnie od tego czy producenci trzody chlewnej prowadzili swoją działalność w strefach, gdzie nałożone zostały ograniczenia weterynaryjne wynikające z przeciwdziałania ASF, czy też nie, otrzymywali stałe wpływy finansowe od Agri Plus.
Decyzja Prezesa UOKiK jest nieprawomocna i będzie podlegać weryfikacji w toku kontroli sądowej. Mając przekonanie o słuszności naszych działań, stoimy w obliczu konieczności odwołania się od rozstrzygnięcia Prezesa UOKiK do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie.
Niezależnie od zaistniałej sytuacji, pragniemy zapewnić, że Agri Plus będzie w dalszym ciągu wspierać polskie, rodzinne gospodarstwa rolne, stanowiące fundament sektora produkcji i przetwórstwa żywności w naszym kraju.
Zarząd Agri Plus"
Michał Czubak
Fot. arch. red.