Redyk, kierdel – co to takiego?
Redyk może być wiosenny albo jesienny. Na wiosnę bacowie z juhasami wyruszają ze stadami owiec na wypas na halach, jesień to czas powrotu z hal. W kulturze pasterskiej nie było ważniejszego święta na wsi, jak redyk.
Zakończenie sezonu pasterskiego w Szczawnicy
Redyk w Szczawnicy święto zarówno baców i juhasów, jak i ceprów, czyli turystów. Dla turystów to atrakcyjna tradycja oraz niezapomniany widok owiec wypełniających na szerokość, niemal jedna na drugiej, każdą drogę i ulicę, oraz okazja do skosztowania miejscowych specjałów i obejrzenia występów artystów z regionu.
Dla górali szczawnicka uroczystość to jeszcze nie koniec ciężkiej pracy – dla nich kilkumiesięczna rozłąka z rodzinami zakończy się parę dni później. Gdy wraz z owcami przejdą jeszcze ponad 100 kilometrów i wrócą wreszcie z szałasów do domów.
Wypas na halach – wczoraj i dziś
Po II Wojnie Światowej w Tatrach wypasano nawet 30 000 owiec! Utworzenie Tatrzańskiego Parku Narodowego w 1954 roku ograniczało stopniowo możliwość wypasu, aż do jego całkowitego wyeliminowania. Tradycyjne pasterstwo i poszerzanie miejsc wypasowych wiązało się m.in. z wycinaniem lasów czy wypalaniem kosodrzewiny, czyniąc trudno odwracalne zmiany w przyrodzie Tatr i Podhala. Po kilkuletniej całkowitej przerwie (w internecie znaleźć można film TVP „Ostatni redyk” z 1979 roku) owce wróciły na hale w roku 1981, dzięki tzw. wypasowi kulturowemu. I wracają do dziś.
Oskar Miroszka
zdjęcia: instagram, facebook
wideo: youtube