– Zimą na wsi zwykle mniej się dzieje. Dlatego też uznaliśmy, że nasze ciągniki można poza sezonem prac polowych wykorzystać w ciekawy i zabawny dla nas sposób. Tak narodził się pomysł wyścigu ciągników – mówi Marcin Nieznalski ze Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Wielowieś.
Stowarzyszenie oraz Franciszkanie z parafii p.w. św. Bonawentury w Pakości to organizatorzy Rajdu. W tym roku dzięki ścisłej współpracy z Automobilklubem Toruńskim rajd zyskał rangę ogólnopolską. Będzie to oficjalny Puchar Polski Ciągników. Odbędzie się na podobnych zasadach, na jakich organizowane są profesjonalne rajdy samochodowe.
Puchar składać się będzie z dwóch części. Automobilklub zadba o wytyczenie odcinka specjalnego, a przejazd po nim będzie mierzony za pomocą profesjonalnego sprzętu. Pomiar odbywać się będzie przy pomocy fotokomórek. Po przejechaniu odcinka specjalnego zawodnicy będą walczyć o jak najlepszy czas przejazdu po prostej na odcinku 1/4 mili. Sędziowie czasy będą przeliczać na punkty karne według regulaminu zaczerpniętego z rajdów samochodowych. Zdobywcą pucharu zostanie kierowca, który będzie sklasyfikowany i zdobędzie najmniejszą liczbę punktów karnych.
Traktory ścigać się będą w kategorii ciągników z silnikami do 80 KM i mocniejszymi. Rosnąca popularność rolniczych maszyn zabytkowych skłoniła organizatorów do wprowadzenia kategorii ciągników historycznych.
Do tej pory swój udział zgłosiło 20 kierowców. Listy startowe nie są jeszcze zamknięte. Zapisy przyjmuje Marcin Nieznalski. Można tego dokonać telefonicznie: 602 635 495. O udziale w pucharowych wyścigach decyduje kolejność zgłoszeń.
Rajd to jednak nie tylko wyłącznie wyścigi. Od pierwszej jego edycji zasłynął z niezwykle rodzinnej atmosfery. O część artystyczną i prowadzenie imprezy dbają Franciszkanie. Jest też co zjeść. O poczęstunek i przygotowanie tradycyjnych kujawskich dań dbają członkinie koła gospodyń wiejskich.
„Tygodnik Poradnik Rolniczy” jest patronem medialnym wyścigu. Ufundował również nagrody. Zwycięzcy poszczególnych kategorii dostaną 1 tys. zł. tś