Rolnikowi i strażakowi spod Iławy spłonęło gospodarstwo
W piątek 26 lipca 2019 roku ok. godz. 12.00 w Rakowicach w gminie Lubawa (woj. warmińsko-mazurskie) wybuchł pożar w gospodarstwie rolnym należącym do Pawła i Katarzyny Zakreta.
– Pożar rozprzestrzeniał się tak szybko, że podjęte próby ratowania przez właściciela dobytku okazały się bezskuteczne. Udało mu się jednak uchronić przed spaleniem niemal wszystkie zwierzęta, które hodował – informuje asp. Jolanta Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Jak informuje iławska policja, straty oszacowano na około 1 mln złotych. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że ogień pojawił się pod dachem stodoły w miejscu składowania balotów ze słomą.
Rodzina rolnika z Rakowic potrzebuje pomocy
– Paweł i Kasia stracili cały dobytek gospodarczy tzn. maszyny rolnicze, pojazdy rolnicze, budynki gospodarcze, zboża, pasze. Plony, które zebrali w tym roku także spłonęły. Paweł w skutek odniesionych poparzeń przebywa w szpitalu. Obrażenia jakich doznał są dość poważne. Czeka go jeszcze długie leczenie oraz rehabilitacja – mówi Judyta Wierzbicka, sołtys Rakowic, która wspólnie z radą sołecką zorganizowała w zbiórkę na Zrzutka.pl na odbudowę gospodarstwa poszkodowanej rodziny.
Jak poinformował redakcję „ Tygodnika Poradnika Rolniczego” Marcin Konicz, rodzina Zakreta prowadzi 14-ha gospodarstwo nastawione na produkcję trzody chlewnej. W gospodarstwie pomaga im dwóch synów w wieku szkolnym.
Paweł Zakreta od lat działa w OSP Rakowice i jest również członkiem Rady Sołeckiej w tej wsi.
– Cała rodzina zawsze chętna do pomocy, teraz przyszedł czas na nas, pomóżmy im i my – dodaje Judyta Wierzbicka.
Pożar strawił część zabudowań gospodarczych, ale Paweł Zakreta zdołał uratować hodowane przez siebie zwierzęta (fot. Archiwum prywatne)
Pomóc rodzinie rolnika można wpłacając pieniądze lub przekazując płody rolne
Mieszkańcy wsi Rakowice starają się jak mogą wesprzeć rodzinę pogorzelców. Proszą także o pomoc w odbudowę gospodarstwa Pawła i Kasi Zakreta także inne osoby.
Pomoc może polegać na dokończeniu za Pawła Zakreta najpilniejszych prac polowych, ale również o pomoc materialną czy finansową. Można przekazać chociażby płody rolne czy paliwo.
– Potrzebują absolutnie wszystkiego. Zarówno paszy dla świń, które są teraz rozlokowane w różnych gospodarstwach, jak i maszyn rolniczych. Ale ważna jest także każda złotówka, która pozwoli im odbudować gospodarstwo – dodaje Judyta Wierzbicka.
W kwestiach dostawy konkretnych darów najlepiej kontaktować się z panią sołtys pod nr. tel. 500045809.
Z kolei pieniądze można wpłacać poprzez serwis Zrzutka.pl w zbiórce „Dla Kasi i Pawła na odbudowę gospodarstwa i leczenie”.
Paweł Mikos