StoryEditorWiadomości rolnicze

Protest rolników: 3000 ciągników zablokowało Brukselę. "Chcą śmierci ostatniego rolnika"

03.03.2023., 15:03h
Ponad 3000 ciągników zablokowało dziś Brukselę. Belgijscy rolnicy obawiają się, że polityka rolna flamandzkiego rządu doprowadzi do upadku ich gospodarstw. - Rząd chce śmierci ostatniego rolnika - mówi młody producent mleka, który na manifestacje przyjechał z trumną.

3000 ciągników zablokowało Brukselę

Dziś Bruksela przeżyła prawdziwe oblężenie. Ulice tego miasta zablokowało około 3000 ciągników. Rolnicy zaprotestowali w ten sposób przeciwko przyjętemu przez rząd porozumieniu azotowemu. Chodzi głównie o przepisy ograniczające wielkości gospodarstw hodowlanych.

Limit wytwarzania azotu, którego nie wolno przekroczyć rolnikom ma wynosić jedynie 0,025 proc. Jeśli go przekroczą, zostaną poddani ocenie gospodarstwa, określającej stopień negatywnego wpływu działalności na przyrodę. Natomiast w przemyśle próg dozwolonej ilości azotu możliwej do wytworzenia w danym przedsiębiorstwie wynosi 1 proc., czyli jest o wiele wyższy, niż w przypadku rolnictwa.



Frustrację wśród strajkujących budzą też niskie ceny skupu, wysokie koszty produkcji i brak finansowej stabilności.

- Obecna umowa azotowa spowoduje społeczno-ekonomiczną rzeź wśród rolników – oceniają organizatorzy protestów, czyli organizacje rolnicze Boerenbond, ABS, Groene Kring, JongABS, VABS i Ferm voor Agravrouwen. W ich ocenie rząd powinien natychmiast opracować rozwiązania, które zapewnią sektorowi rolnemu i ogrodniczemu perspektywę na przyszłość.

 

Hasło na grafice tłumaczone z holenderskiego: "Znajdź zanieczyszczającego"

"Rząd chce śmierci ostatniego rolnika"

Na proteście nie zabrakło też symbolicznych znaków. Jeden z młodych rolników, producent mleka, przyjechał z trumną.

- W tej trumnie leży ostatni rolnik, bo rząd chce śmierci ostatniego rolnika. My, rolnicy, chcemy się rozwijać, ale nie wiemy, w co się teraz pakujemy. Nie mamy ani perspektyw, ani pewności – mówi hodowca bydła. 

Rolnicy do rządu: „Sami zapewnijcie sobie jedzenie”

Inny farmer tłumaczy z kolei, że rolnika nie można zastąpić, bo to on produkuje żywność.

- Mówią, że produkujemy za dużo CO2, ale czy kiedykolwiek przyjrzeli się fabrykom i przemysłowi? Emitują znacznie więcej gazów cieplarnianych. Rząd mówi, że ma wobec nas najlepsze intencje, ale wdraża europejskie przepisy - mówi rolnik.

Dlatego belgijscy rolnicy w odpowiedzi na zarzuty rządu i organizacji ekologicznych piszą w mediach społecznościowych: „Sami zapewnijcie sobie jedzenie”.

Główne hasło, jakie pojawia się na transparentach, to „Mamy tego dość!”. Powtarzają się także: „Tato, czy mogę jeszcze zostać rolnikiem?”, „Rolnik szuka przyszłości”, „Lubisz chleb, mięso i frytki? Bez rolnika się nie obejdziesz”.

Rolników wspierają także niektórzy politycy, m.in. Egbert Lachaert, który wyraził swoje poparcie na Twitterze.

- Dużo zrozumienia dla rolników, którzy domagają się jasnej przyszłości – napisał. 

Protest przebiegał dość spokojnie. Zdarzały się jednak incydenty, np. podpalono beczkę z tekturowymi i gumowymi oponami.

oprac, Kamila Szałaj, źródło: nieuwsblad.be, Twitter, nieuweoogst.nl, fot. Boerenbond
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. listopad 2024 13:22