Plac Zawiszy w Warszawie znowu będzie zablokowany
W środę, 3 kwietnia 2019 roku, rolnicy z Agro Unii ponownie będą protestować w Warszawie na placu Zawiszy, czyli jednym z najważniejszych rond w stolicy. Strajk ma się rozpocząć o godz. 8.00 rano, czyli podczas porannego szczytu komunikacyjnego.
Będzie to już kolejne protest Agro Unii w tym miejscu, bowiem pierwsza demonstracja odbyła się 13 marca. Wówczas rolnicy kilkaset kilogramów jabłek oraz rozłożyli snopki słomy i opony, które następnie podpalili. To doprowadziło do kompletnego paraliżu ruchu ulicznego w centrum stolicy.
Tym razem protest mam wyglądać całkowicie inaczej. Po pierwsze, organizatorzy już ponad tydzień wcześniej złożyli wniosek o pozwolenie na przeprowadzenie protestu.
Po drugie, tym razem na pl. Zawiszy zamiast opon rolnicy chcą wziąć syreny oraz… swoje rodziny.
Nie pozwolimy by gospodarstwa rodzinne upadały w ciszy i zapomnieniu
– Politycy, urzędnicy oraz policjanci powiedzieli nam: „zgłoście następny protest jako zgromadzenie to będziecie mogli stać na Placu Zawiszy ile chcecie. I nie palcie tylko opon”. Zatem zgłaszamy zgromadzenie. Opon palić nikt nie będzie. Usłyszy natomiast stolica dźwięk syren. Nie pozwolimy by rodzinne gospodarstwa upadały jedno po drugim w ciszy i zapomnieniu – przekonują działacze Agro Unii na swoim profilu na Facebooku.
Demonstracja ma być także wyrazem poparcia dla wszystkich rolników, którzy protestowali w Warszawie 13 marca 2019 roku i wobec, których policja i prokuratura zastosowała procedury jak wobec najgroźniejszych przestępców, w tym ujawnienie ich wizerunku na stronach stołecznej policji.
Tysiące rolników i ich rodziny mają zablokować plac Zawiszy. Kulminacja protestu o godz. 10.00
Organizatorzy protestu twierdzą, że sami nie wiedzą ile osób przyjedzie na protest. Jednak zapisy na ten strajk są prowadzone z 15 województw z około 60 różnych miejsc. Dla wielu z gospodarzy oznacza to, że będą musieli wstać bardzo wcześniej, np. autokar ze Środy Wielkopolskiej wyjedzie ok. godz. 3.30.
– Zabieramy całe rodziny! Niech Warszawa zobaczy, że rolnicy to mężczyźni, kobiety i ich dzieci! – proponują działacze Agro Unii.
Jeśli rolnicy posłuchają apelu, to na pl. Zawiszy w Warszawie może pojawić się kilka tysięcy demonstrantów.
Protestujący mają być „uzbrojeni” jedynie w syreny. Punktualnie o godz. 10.00 wszystkie syreny mają zawyć jednocześnie. Ich dźwięk ma symbolizować płacz polskiej wsi nad polityka rządu, który „biernie przygląda się wyniszczaniu polskich gospodarstw rodzinnych przez wielkie korporacje”.
Agro Unia zachęca także wszystkie osoby, które popierają rolników, a nie będą mogły stawić się na proteście, aby o godz. 10.00 również nacisnęły klakson swego pojazdu na znal solidarności z rodzinnymi gospodarstwami.
Podczas protestu na placu Zawiszy w Warszawie 13 marca 2019 roku rolnicy rozrzucili i podpalili słomę oraz opony. Tym razem demonstracja ma mieć charakter pokojowy, a wręcz rodzinny (Fot. Zrzut ekranu: twitter.com/Michał Kołodziejczak)
Jakie są postulaty rolników z Agro Unii
Rolnicy protestujący już od ponad roku. Część ich postulatów nie zmieniła się od czasu pierwszych demonstracji. Liderzy Agro Unii podkreślają, że liczą, że w końcu rząd zacznie je realizować.
Oto postulaty rolników z Ago Unii:
- Wprowadzenie prawa nakładających na sieci handlowe obowiązku oferowania co najmniej 51% produktów rolno-spożywczych pochodzenia i produkcji krajowej,
- Wprowadzenia prawa o graficznym znakowanie produktów rolno-spożywczych flagą kraju pochodzenia produktu.
- Wprowadzenie embarga na węgiel kamienny z Rosji, przynajmniej do czasu zniesienia przez Rosję ograniczeń w eksporcie polskich owoców i warzyw.
- Reformy izb rolniczych oraz audytu rolniczych związków zawodowych
- Reformy funduszy promocji żywności.
- Natychmiastowej interwencji państwa na rynku trzody chlewnej.
Paweł Mikos