W rejonie Charkowa, który wciąż jest bombardowany przez Rosjan, okupanci zaatakowali 31 marca farmę mleczną. W wyniku tego brutalnego ostrzału gospodarstwo zostało kompletnie zniszczone. Zginęły setki krów.
Rosjanie ostrzelali gospodarstwo mleczne Agromolu
Jak donosi ukraiński portal rolniczy „ProAgro Group” farma, na której doszło do ataku jest dostawcą mleka do Charkowskiego Zakładu Mleczarskiego, produkującego wyroby pod marką Agromol. Zakład ten ma dwa gospodarstwa: jedno we wsi Szestakowe oraz we wsi Pidseredne, niedaleko Wielkiego Burłuka.
"Denazyfikacja i demilitaryzacja" obory. Zabito setki krów
Na nagraniu widać bardzo poważne zniszczenia: zerwane dachy obór, zniszczone budynki i samochody. Wśród nich chodzą ocalałe krowy, które wydostały się z pomieszczeń. Nieopodal, jak donosi portal apostrophe.ua, leżą setki padłych zwierząt.
"Denazification and demilitarization" of a barn in the #Kharkiv region
I wonder if the #Russian Armed Forces will say that there was also an ammunition depot and Azov‘s base? pic.twitter.com/eJngaR0aej — NEXTA (@nexta_tv) March 31, 2022
Dziennikarze zastanawiają się, czy Rosjanie znów powiedzą, że w oborze istniał skład amunicji i baza pułku Azow (jeden ze Specjalnych Pododdziałów Ochrony Porządku Publicznego na Ukrainie). Tak tłumaczyli m.in. ostrzał szpitala położniczego w Mariupolu.
Z kolei redaktorzy stacji TPYXA udostępnili zatrważające zdjęcie, na którym widać leżące w dole padłe zwierzęta... Według ukraińskich mediów jest to właśnie gospodarstwo Agromolu.
Photos not for the faint of heart:
This is what the Russian orcs did to that barn in the Kharkiv region.#Ukraine #Russia #TPYXA pic.twitter.com/NQ0VvFC16o — ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) March 31, 2022
- To właśnie zrobili rosyjscy okupanci z oborą w regionie Charkowa – piszą dziennikarze stacji TPYXA.
oprac. Kamila Szałaj, na podst. NEXTA, apostrophe.ua, Apnews, ProAgroGroup