- W Ukrainie są pewne zapasy środków ochrony roślin i nawozów, natomiast dostęp do tych produktów jest ograniczony. Z kolei dostawy tego typu produktów, które wcześniej były realizowane przed siewami są dzisiaj niestety, całkowicie wstrzymane. Istotne jest jeszcze to, że największe zapasy tych środków, do którym mamy dostęp znajdują się w zachodniej Ukrainie. Niestety, wszystko to co znajduje się we wschodniej części Ukrainy zostało zbombardowane, a magazyny środków ochrony roślin są zaminowane. Ludzie po prostu nie mogą z nich korzystać, bo do nich strzelają - mówi minister Magaletska.
Obejrzyj całą rozmowę z byłą wiceminister rolnictwa Ukrainy Vladyslavą Magaletską.