Zbiory zbóż i roślin strączkowych niższe w roku 2024
Już z przedstawionego w listopadzie 2023 r. Systematycznego Badania Produkcji Rolnej, za którego przeprowadzenie odpowiada Brazylijski Instytut Geograficzno-Statystyczny wynikało, że rok 2024 będzie trudny dla brazylijskich rolników. Prognozowano wówczas, że zbiory roślin strączkowych w roku 2024 wyniosą ogółem 308,5 mln t, czyli o 8,8 mln t mniej w porównaniu ze stanem z roku 2023.
Powyższe liczby wynikały z analizy rynkowej, która wykazała, że produkcja soi zmniejszyła się o 1 985 189 t, a kukurydzy o 7 331 066 t.
Jak czytamy na portalu agenciadenoticias.pl, menadżer SBPR Carlos Barradas stwierdził wówczas, że wysoki poziom opadów w Regionie Południowym i sucha pogoda na północy opóźnią zasiew nowych upraw w niektórych częściach Brazylii, przez co również później nastąpią zbiory i zasiewy kolejnych upraw. Niestety, prognozy ekspertów sprawdziły się, a z powodu nadmiernych opadów deszczu została zalana znaczna część państwa. W szczególności ucierpiał region Rio Grande Sul, gdzie powódź odebrała życie ponad 100 osobom.
Jakie będą zbiory soi i kukurydzy w Brazylii w 2024?
Z prognoz SBPR wynikało, że zbiory soi w roku 2024 powinny utrzymać się na poziomie 149,8 mln t, natomiast kukurydzy na poziomie 124,3 mln t. Jak podaje niemiecki Top Agrar, woda uszkodziła niezebrane nasiona soi, przez co jej zbiory mogą się obniżyć.
Straty powodziowe w Brazylii opóźniają zakończenie zbiorów. Wiele wskazuje na to, że taka sytuacja może doprowadzić do wzrostu cen zbóż i rzepaku, ponieważ Brazylia jest głównym producentem roślin oleistych, soi i pszenicy. W przypadku wystąpienia braków w zapasach soi prawdopodobnie dojdzie do obniżenia eksportu tego ziarna i podniesienia jego notowań. W przypadku spadku produkcji pszenicy w potrzebie znajdzie się również Brazylia. Jak się okazuje, przez deszcze i powodzie na giełdzie w Chicago nastąpiło już gwałtowne odbicie notowań soi, które wsparło notowania rzepaku. Tak więc ryzyko zachwiania po stronie podaży powoduje, że kontrakty na giełdach drożeją.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: topagrar.com, agenciadenoticias.ibge.gov.br