Unijne sankcje objęły udziałowca Grupy Azoty
8 kwietnia rosyjski oligarcha Wiaczesław Mosze Kantor został objęty unijnymi sankcjami w związku z napaścią Rosji na Ukrainę. Rosjanin posiada pośrednio 19,82 proc. udziałów Grupy Azoty poprzez podmioty powiązane z Cypru i Luksemburga. Najwięcej udziałów, bo 33 proc. posiada Skarb Państwa.
Grupa Azoty: sankcje wobec Kantora bez skutków dla spółki
Grupa Azoty poinformowała jednak, że nałożenie sankcji na Kantora nie skutkuje jakimikolwiek objęciem sankcjami Grupy Azoty. Rosjanin jest akcjonariuszem mniejszościowym.
- Wiaczesław Kantor nie kontroluje i nigdy wcześniej nie kontrolował Spółki, ponieważ nie posiada odpowiednio dużego pakietu akcji Spółki, nie przysługuje mu prawo powoływania Zarządu i nie spełnia żadnych innych przesłanek kontroli nad Spółką – czytamy w oświadczeniu Grupy Azoty.
Grupa Azoty: spółka nie jest objęta jakimikolwiek sankcjami
Polski koncern podkreśla, że Grupa Azoty nie jest bezpośrednio lub pośrednio objęta jakimikolwiek sankcjami.
- Podstawy objęcia sankcjami są precyzyjnie określone w ustawodawstwie UE i wiążą się z agresją Rosji, działaniami podważającymi integralność terytorialną Ukrainy, jej suwerenność, niezależność, stabilność lub bezpieczeństwo lub też ze szczególnymi relacjami z rządem Federacji Rosyjskiej – przekazała rzeczniczka prasowa Grupy Azoty Monika Darnobyt.
Czy zamrożenie aktywów Kantora wpłynie na interesy z zagranicznymi kontrahentami?
Koncern zapewnia też, że nie ma jakichkolwiek przesłanek do tego, aby zmianie uległ sposób zawierania transakcji przez Spółkę z podmiotami z UE, USA czy też innych krajów.
- Grupa Azoty jako spółka dopuszczona do obrotu i notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, nie ma bezpośredniego wpływu na strukturę akcjonariatu oraz decyzje inwestycyjne akcjonariuszy. Każdy uczestnik rynku kapitałowego może uczestniczyć w obrocie akcjami Spółki na GPW w Warszawie – wyjaśnia rzeczniczka.
Grupa Azoty potępia atak Rosji na Ukrainę
Grupa Azoty podkreśla, że przestrzega wszystkich przepisów sankcyjnych, potępia agresję Rosji oraz wszelkie działania skierowane przeciwko Ukrainie i nie posiada żadnych relacji z Rządem Federacji Rosyjskiej, w związku z czym nie ma żadnego ryzyka objęcia Spółki sankcjami.
oprac. Kamila Szałaj, fot. Grupa Azoty Police