Rosyjskie wojsko z premedytacją pozostawiło w wielu miejscach Ukrainy miny. Pułapki zastawione przez agresora stanowią teraz ogromne niebezpieczeństwo dla mieszkańców tego kraju. Ostatnio jeden z rolników zginął po tym, jak najechał ciągnikiem na taką minę.
Czernihów: Ciągnik z rolnikiem wyleciał w powietrze na minie
- 13 kwietnia około godziny 15:00 policja rejonu Czernihowa otrzymała zgłoszenie, że ciągnik z przyczepą eksplodował po najechaniu na minę w pobliżu wsi Nova Basan w obwodzie doniżyńskim - poinformowała regionalna policja.
Funkcjonariusze wyjaśnili, że 42-letni mieszkaniec wywoził śmieci traktorem. Wracając przez pole do wsi, natknął się na minę przeciwczołgową. Niestety, rolnik zginął na miejscu, a ciągnik eksplodował.
Przybyli na miejsce pirotechnicy odnaleźli i zneutralizowali inną minę.
Charków: ciągnik niczym pojazd minoodporny uratował życie rolnika
Więcej szczęścia miał inny rolnik z okolic Charkowa, który pod koniec marca też wjechał na minę ciągnikiem MTZ Belarus i wyleciał w powietrze.
Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Zełenski: Ukraina najbardziej nasycona minami na świecie
Na początku tego tygodnia kwestię zaminowanych przez rosyjskich agresorów terenów i obiektów skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Okupanci wszędzie zostawili miny. W domach, które zdobyli, na ulicach, na polach. Zaminowali mienie ludzi, zaminowali samochody, drzwi. Świadomie zrobili wszystko, aby powrót na te tereny był jak najbardziej niebezpieczny. W wyniku działań armii rosyjskiej nasze terytorium jest obecnie jednym z najbardziej nasyconych minami na świecie. Uważam, że należy to również postrzegać jako zbrodnię wojenną. Celowo zrobili wszystko, aby zabić lub okaleczyć jak najwięcej naszych ludzi, nawet gdy zostali zmuszeni do wycofania się z naszej ziemi. Bez odpowiednich rozkazów nie zrobiliby tego - powiedział Zełenski.
Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denisenko ocenił, że aktywna faza rozminowywania będzie trwała przez co najmniej kilka lat.
oprac. Kamila Szałaj, fot. Policja Narodowa Ukrainy