pixabay
StoryEditorRolnictwo na świecie

Wołowina z Brazylii naszpikowana hormonami. A UE chce podpisać z nimi umowę

29.10.2024., 10:30h
wkwk

Komisja Europejska przeprowadziła w Brazylii audyt, dotyczący poziomu bezpieczeństwa żywności, która trafia na europejskie rynki. Okazuje się, że brazylijskie mięso może być naszpikowane hormonami! Tymczasem KE obstaje przy decyzji, która może mieć fatalne skutki.

Ukazał się raport z wynikami audytu przeprowadzonego w Brazylii w dniach 27 maja–14 czerwca 2024 r. w ramach zaplanowanego programu prac Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności Komisji Europejskiej.

Celem audytu była ocena realizacji kontroli urzędowych pozostałości substancji farmakologicznie czynnych, pestycydów i substancji zanieczyszczających u zwierząt i produktów pochodzenia zwierzęcego oraz ocena wiarygodności gwarancji oferowanych przez Brazylię w zakresie zapewnienia, że ​​brazylijskie towary sprzedawane do UE nie zawierają takich pozostałości.

Jaki jest eksport żywności z Brazylii do UE?

Według brazylijskich władz w 2023 r. Brazylia wyeksportowała do UE około:

  • 41 tys. ton wołowiny,
  • 59 tys. ton mięsa drobiowego,
  • 2800 ton miodu.

Według stanu na grudzień 2023 r. na liście gospodarstw hodujących bydło znajdowało się około 1220 podmiotów zlokalizowanych w dziewięciu stanach, co umożliwia im dostarczanie bydła do 53 rzeźni zatwierdzonych przez UE. Istnieje 26 rzeźni drobiu i 346 lokalnych zakładów przetwórstwa miodu zarejestrowanych przez brazylijską Federalną Służbę Inspekcji.

Mięso z Brazylii pełne hormonów! Trafi do UE?

Zdaniem unijnych audytorów plany kontroli pozostałości w odniesieniu do bydła, drobiu i miodu są wdrażane zgodnie z planowanymi ustaleniami przez kompetentny personel w odpowiednim czasie, potwierdzając gwarancje oferowane przez Brazylię dotyczące statusu pozostałości tych towarów kwalifikujących się do wywozu do UE.

Przepisy krajowe dotyczące dopuszczania weterynaryjnych produktów leczniczych oraz krajowego zakazu stosowania hormonów i beta-agonistów w celu pobudzenia wzrostu bydła są zasadniczo podobne do prawodawstwa UE. Jednakże pod innymi względami system brazylijski różni się znacznie od systemu obowiązującego w UE, na przykład w odniesieniu do przechowywania recept weterynaryjnych i braku prawnego wymogu prowadzenia dokumentacji leczenia.

- W odniesieniu do stosowania u bydła estradiolu 17β w celach terapeutycznych i zootechnicznych, obecne ustalenia nie mogą zagwarantować wiarygodności oświadczeń pod przysięgą o jego niestosowaniu u bydła, którego mięso przeznaczone jest na eksport do UE – czytamy w raporcie unijnych audytorów.

Dlatego brazylijskie ministerstwo rolnictwa nie jest zatem w stanie wiarygodnie poświadczyć, że podmiot przestrzegał odpowiedniej sekcji wzoru unijnego świadectwa zdrowia w odniesieniu do wywozu wołowiny do UE.

Przeczytaj także: Nowe zagrożenie dla naszych rolników. Umowa z Mercosur jeszcze w tym roku?

KE zrezygnuje z importu mięsa z Brazylii?

Unijni audytorzy poprosili brazylijskie władze o podanie szczegółowych informacji na temat podjętych i planowanych działań, w tym terminów ich zakończenia („plan działania”), mających na celu realizację zaleceń audytu. Skuteczność działań podjętych w celu usunięcia wykazanych niezgodności zostanie oceniona w przyszłych audytach.

Unia i tak chce podpisać umowę z Mercosur

Przypomnijmy, że mimo narastających kontrowersji Komisja Europejska obstaje przy pomyśle podpisania umowy z Mercosur. Podpisy miałyby być złożone jeszcze w tym roku, podczas listopadowego spotkania na szczycie G20. Tej decyzji nie popiera część państw wspólnoty, ale politycy po raz kolejny ignorują głosy rolników z Europy.

image
Analizy rynkowe

Czy kraje Mercosur zaleją nas mlekiem? Produkują go o 20% więcej niż Chiny

wk

fot. pixabay

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. październik 2024 11:01