Ukraińscy rolnicy zbierają zboże, ryzykując życiem
Te żniwa będą bardzo trudne dla ukraińskich rolników. Żeby zebrać zboże z pól, muszą ryzykować życiem, bo rosyjski agresor nie odpuszcza - ostrzeliwuje uprawy pociskami zapalającymi. Nie tylko na okupowanych, ale także odbitych Rosjanom terenach płoną pola. W okolicach Ługańszczyzny i Doniecczyzny rolnicy starają się uratować chociaż część plonu, a przez to kombajniści pracują między pożarami.
Płoną pola w Ukrainie. "Rosja zabija głodem"
Jak informuje na Facebooku chersońska policja, Rosjanie celowo niszczą dojrzałe, gotowe do zbioru pola pszenicy, jęczmienia i innych zbóż. Spłonęły już setki hektarów pól i lasów.
More and more videos are surfacing of grain fields and food distribution companies being set on fire. How much more proof do we need!
This is done to disrupt food supplies, it is ruthless terror pic.twitter.com/tNJmi9NCQN — ⚔️✨????MONTY‘S CHANDELIER????✨⚔️ (@mQntyQriginal) July 14, 2022
O zagrożeniach, które czyhają na pracujących rolników wspomina też ministerstwo obrony Ukrainy.
- Wyobraź sobie, ile potu i krwi ukraińskich rolników potrzeba, aby ludzie na całym świecie mieli swój chleb powszedni. A ile trzeba rosyjskiej nienawiści, by niszczyć żywność i szantażować świat. Rosja zabija. Nie tylko bronią, ale i głodem - pisze resort na Twitterze.
W związku z ciągłym ostrzałem, na terenach wyzwolonych jest niezwykle trudno gasić takie pożary, a na ziemiach okupowanych Rosjanie celowo nie pozwalają na gaszenie, niszczą magazyny zboża, maszyny uprawne i elektrownie słoneczne.
Russia’s troops set fire to grain fields in Ukraine’s fertile Zaporizhzhia region. Remember this picture every time Russians say they care about global food security. Millions of people across the world will face hunger - because Russia launched a brutal war against Ukraine. pic.twitter.com/8BktmNCM79
— Oleg Nikolenko (@OlegNikolenko_) July 8, 2022
Tysiące hektarów zboża idą z dymem
Tylko w tym tygodniu na terenie obwodu chersońskiego niemal codziennie paliły się lasy i pola, przez co niedaleko wsi Rozlew spłonęło 12 hektarów zbóż, las sosnowy, w powiecie Geniche tymczasem spaliły się wielkie pola pszenicy i maszyny rolnicze.
????Ukrainian farmer is trying to cut off the fire, started by the russian shelling, from the rest of the field, to save a part of the harvest. pic.twitter.com/DFmvD8gO1M
— ZMiST (@ZMiST_Ua) July 9, 2022
Na wschodzie regionu spłonęły łany pszenicy i jęczmienia ozimego, w sumie około 150 ha. Ze względu na obecność wojsk rosyjskich nikt nie ugasił pożaru, chociaż rolnicy próbowali przy asyście strażaków-ochotników zebrać co tylko się da.
W spichlerzu świata brakuje chleba
Jak informują policjanci z Chersonia i Berislawy, sytuacja humanitarna na terenach pod okupacją wojskową Rosjan jest dramatyczna. Wielu mieszkańców straciło niemal wszystko, a okupanci obrabowali ich z zapasów, po czym rozpoczęli nieustanny ostrzał pociskami zapalającymi.
Ukrainian farmers are trying to save crops that are deliberately set on fire and destroyed by the occupiers.
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) July 9, 2022
Ukrainians fight and give their lives not only for their own independence, but to feed the world pic.twitter.com/bSwRouHaZc
al na podst. KhersonPolice
Fot. Поліція Херсонської області, archiwum, MSZ UA