Będzie kontrola NIK w sprawie zboża z Ukrainyfot. arch. Łukasz Siara
StoryEditorAfera zbożowa

Afera zbożowa: NIK zbada, jak wyglądały kontrole ukraińskiego zboża w Polsce

17.05.2023., 12:00h
NIK przeprowadzi kontrolę nadzoru organów państwa, dotyczącą importu zbóż z Ukrainy i innych produktów rolnych. Inspekcja zostanie przeprowadzona na wniosek partii Polska 2050.

Afera zbożowa trwa od miesiąca, a rząd nie robi nic

16 maja 2023 r. podczas konferencji prasowej wiceprzewodniczący Polski 2050, Michał Kobosko wraz z posłem, Michałem Suchoniem poinformowali o tym, że ich partia wystąpiła do prezesa Narodowej Izby Kontroli o przeprowadzenie kontroli nadzoru organów państwa, dotyczącej importu zbóż i pozostałych produktów rolnych z Ukrainy, w celu wyjaśnienia obecnej sytuacji w polskim rolnictwie i handlu.

Kobosko: "Rząd wykonuje wiele fikcyjnych kroków"

Podczas trwającej w Sejmie konferencji przewodniczący Kobosko zwrócił uwagę na to, że rząd podejmuje wiele decyzji, które nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. Przypomniał także, że obecny minister rolnictwa dawał głowę za to, że sytuacja ulegnie poprawie, a zmian na lepsze nadal nie widać.

– Sprawa dotycząca zboża z Ukrainy wybuchła miesiąc temu, który minął i nie wydarzyło się kompletnie nic, co byłoby znaczące, istotne z punktu widzenia polskich rolników i całego przemysłu spożywczego w Polsce. Widzimy, że rząd wykonuje bardzo wiele kroków fikcyjnych, które mają pokazywać aktywność, pokazywać działalność, jednak nic nie pozostało zrobione. Deklaracja nowego ministra rolnictwa Roberta Telusa, że on osobiście kładzie głowę, że to zboże, które zalega w polskich magazynach, zostanie wyeksportowane z Polski przed kolejnymi żniwami, nic nie dała, ponieważ nic takiego się nie dzieje. Dalej mamy jeden wielki bałagan i ukrywanie przez rząd odpowiedzialności w sprawie, która jest dla kraju jedną z najważniejszych – powiedział Kobosko.

Kobosko: "W połowie kwietnia złożyliśmy wniosek do NIK o przeprowadzenie kontroli"

Polityk poinformował także o tym, że partia Polska 2050 wystąpiła do prezesa NIK Mariana Banasia o przeprowadzenie kontroli w resorcie rolnictwa, której efektem ma być wyjaśnienie pytań zadawanych przez rolników, pozostałe partie i inne grupy społeczne.

– Chcę przypomnieć bardzo konkretne działanie z naszej strony. W połowie kwietnia złożyliśmy wniosek do prezesa Najwyższej Izby Kontroli o to, żeby przeprowadzić gruntowną kontrolę w resorcie pana ministra, żeby dokładnie sprawdzić, jak to było i jak to miało być z tym transportem i transferem ukraińskiego zboża przez Polskę. Poprosiliśmy NIK o skontrolowanie poszczególnych elementów tej operacji, która miała mieć miejsce, jak wiemy, tego miejsca realnie nie miała. To było nasze pismo skierowane w połowie kwietnia do prezesa NIK – przypomniał Kobosko.

Jak wyniknęło z wypowiedzi wiceprzewodniczącego Polski 2050, prośba partii spotkała się z aprobatą Banasia i kontrola, o której przeprowadzenie NIK została poproszona, dojdzie do skutku w najbliższym czasie.

– Cieszymy się, że kilka dni temu otrzymaliśmy odpowiedź od pana prezesa Mariana Banasia, który uznał siłę naszych argumentów i uznał za zasadne przeprowadzenie szerokiej, systemowej kontroli działań administracji państwowej w sprawie dotyczącej importu i transferu zboża przez Polskę, a także w sprawie bezpieczeństwa naszej żywności. Na ręce przewodniczącej naszego koła parlamentarnego pani Pauliny Hennig-Kloski pan prezes skierował pismo, w którym przyznaje, że NIK bardzo poważnie zajmuje się tą sprawą i będzie się zajmował tą sprawą, i przeprowadzi taką kontrolę, która wyjaśni wszystkie aspekty, których opinia publiczna w Polsce nadal nie zna, bo są one ukrywane przez Prawo i Sprawiedliwość – przyznał Kobosko.

Polska 2050 oczekuje zdecydowanych kroków

Polska 2050 oczekuje podjęcia sprawy przez NIK i ujawnienia tego, kto stoi za dramatycznym kryzysem na rynku zbóż w Polsce, z którego powodu najbardziej cierpią rolnicy. Politycy domagali się również rozpoczęcia działań przez polski rząd, by zapobiec pogłębieniu kryzysu po tegorocznych zbiorach.

– Dlaczego doszło do takiego skandalu? Dlaczego doszło do tak poważnego zaburzenia na naszym rynku rolniczym? Bardzo dziękujemy prezesowi Banasiowi za poważne pochylenie się nad tym tematem, ten temat nie znika i nie zniknie. Temat i problem nie jest rozwiązany, sprawa nie jest właściwie zaadresowana, chciałoby się powiedzieć przez polski rząd i przez ministerstwo rolnictwa. Oczekujemy zdecydowanych działań, zdecydowanych kroków wyjaśniających te sytuacje, do których już doszło i przede wszystkim informacji, jak nie doprowadzić do sytuacji, w której po tegorocznych zbiorach, ta sytuacja, z takimi cenami, z takimi kłopotami z odsprzedażą zboża miałaby się w Polsce ponownie pojawić – mówił Kobosko.

Czy firmy współpracujące z PiS-em zarobiły na imporcie zboża z Ukrainy?

Politycy Polski 2050 zwrócili także uwagę na doniesienia medialne dotyczące tego, że na imporcie zboża z Ukrainy zarobiły podmioty współpracujące z partią rządzącą i przyznali, iż oczekują wyjaśnień w tej kwestii.

– Czekamy na wyjaśnienie dotyczące firm, które na tym zarobiły. Media donosiły, że to są firmy powiązane z PiS-em. Oczekujemy zdecydowanego zaprzeczenia, bądź też potwierdzenia tej informacji. Miesiąc temu apelowaliśmy o to i do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Pytanie, jaka jest prawda? Chyba wszyscy obywatele już dziś widzą, że rząd PiS kluczy, zmienia zdanie i unika odpowiedzi, to oznacza, że polityczną odpowiedzialność ponosi rząd PiS i nie wystarczy głowa premiera Telusa, bo to jest potężne uderzenie w polskich rolników, w polską wieś i w polskich konsumentów – oznajmił poseł Suchoń.

Czy Polacy jedzą pieczywo wyrabiane ze zboża z Ukrainy?

Ważnym aspektem afery zbożowej jest również kwestia bezpieczeństwa żywnościowego, do której Polacy mają wiele zastrzeżeń. Ludzie obawiają się, że pieczywo przez nich spożywane zostało wyrobione z trującego zboża technicznego.

– W piśmie do NIK podnosiliśmy również kwestię bezpieczeństwa żywnościowego i to jest niezwykle ważny aspekt tej sprawy, ponieważ chodzi o zdrowie i życie obywateli. Przypomnę, że w innych państwach, takich jak Słowacja czy Węgry, przebadano importowane zboże z Ukrainy i tam wykryto potężne, przekraczające normy stężenia substancji szkodliwych. W związku z tym domagamy się bardzo jasnej odpowiedzi, gdzie trafiło to zboże i czy prawdą jest, że Polacy jedzą dzisiaj chleb i inne artykuły spożywcze, które zawierają skażone zboże. Ta odpowiedź jest niezwykle ważna z punktu widzenia zdrowotnego i z punktu widzenia bezpieczeństwa żywnościowego Polek i Polaków. Bardzo cieszymy się, że NIK podzieliła te zastrzeżenia Polski 2050. Oczekujemy, że ta kontrola zostanie przeprowadzona niezwykle szybko i sprawnie, tak żeby pokazać, gdzie są luki w systemie, który już dzisiaj należy załatać. Bezpieczeństwo i zdrowie obywateli jest najwyższym wyzwaniem władz państwowych i oczekujemy, że podejmowane działania zawsze im sprostają – zapowiedział poseł Suchoń.

Kobosko: "PiS nie rozwiązuje problemów, PiS tworzy nowe problemy"

Zdaniem polityków partii Polska 2050 działania PiS-u nie przynoszą pożądanych efektów. Rząd obiecuje Polakom podwyżki świadczeń, zamiast rozwiązać bieżące kryzysy.

– PiS nie rozwiązuje problemów, PiS tworzy nowe problemy. W tej chwili każą nam się zastanawiać nad tym, jak cudownie będzie, jeżeli podniosą kwotę z 500 plus do 800 plus, a tymczasem absolutnie nierozwiązany kryzys z importem zboża, kryzys z dostępem czy brakiem dostępu Polski do Krajowego Planu Odbudowy, tych miliardów zł na KPO i cały czas chaos w Trybunale Konstytucyjnym. Bałagan, afera i skandal związany z rosyjską rakietą pod Bydgoszczą, gdzie wszyscy winią siebie nawzajem, a nie ma żadnych odpowiedzialnych – to jest dzisiejszych obraz rządów PIS-u. Nie dajcie się zwieść pseudowyborczym obietnicom, które się pojawiły w ostatni weekend. My zwracamy uwagę na realne problemy, które są, a które PiS usiłuje zamieść pod dywan – apelował Kobosko.

W Rzeszowie trwa śledztwo w sprawie zboża z Ukrainy

Jak poinformował Dziennik Gazeta Prawna, Prokuratura Regionalna w Rzeszowie zajmuje się obecnie 7 postępowaniami, które są prowadzone w sprawie niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości polskich producentów pasz i artykułów spożywczych "poprzez wprowadzenie ich w błąd co do kraju pochodzenia zboża oraz zatajenia, że zostało ono sprowadzone z Ukrainy jako tzw. zboże techniczne", o czym poinformowała prokurator Biernat-Łożańska.

NIK potwierdza, że kontrola będzie przeprowadzona

Zgłoszenie przez partię Polska 2050 wniosku o przeprowadzenie kontroli potwierdził rzecznik prasowy NIK, Łukasz Pawelski.

– Departament Rolnictwa podejmie się przeprowadzenia kontroli dotyczącej procederu handlu importowanym zbożem z Ukrainy na terenie Polski – powiedział Pawelski.

oprac. Justyna Czupryniak

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. sierpień 2024 22:07