Dopłaty dla rolników mniejsze o 400 mln euro?
Rolnicy są zaniepokojeni informacjami o obniżeniu budżetu na Wspólną Politykę Rolną o 400 milionów euro. Ich zdaniem zagraża to konkurencyjności europejskiego rolnictwa, które już teraz boryka się z licznymi wyzwaniami, zarówno gospodarczymi, jak i środowiskowymi. Alarmują, że rolnictwo europejskie wymaga wsparcia, a nie cięć budżetowych, które mogą osłabić jego zdolność do konkurowania na globalnym rynku.
Pieniądze unijnych rolników trafią na Ukrainę?
– Nasze zaniepokojenie budzi fakt, że środki przeznaczone na WPR mogą zostać przesunięte na pomoc dla Ukrainy. Choć solidaryzujemy się z Ukrainą w jej trudnej sytuacji, uważamy, że nie może to odbywać się kosztem europejskich rolników, którzy stanowią fundament bezpieczeństwa żywnościowego Europy. Wszelkie decyzje dotyczące finansowania powinny być podejmowane z uwzględnieniem interesów wszystkich stron, a przede wszystkim z poszanowaniem stabilności sektora rolnego – powiedział Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych na konferencji prasowej polskich organizacji rolniczych działających na forum Copa-Cogeca.
Rolnicy obawiają się też, że nowa Komisja Europejska może powrócić do założeń Zielonego Ładu, które były przyczyną rolniczych protestów.
– Jesteśmy przekonani, że ewentualny powrót do tych założeń, bez uwzględnienia realnych potrzeb i wyzwań rolnictwa, może prowadzić do eskalacji napięć i wybuchu protestów rolniczych na szeroką skalę w całej Europie – dodał Marian Sikora.
Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych apeluje do polskiego rządu o stanowcze wsparcie dla polskich rolników w Brukseli.
oprac. Kamila Szałaj