Groźna pogoda w żniwa. W weekend Polska podzielona na pół. Gdzie będą burze i podtopienia?arch.
StoryEditorPOGODA

Groźna pogoda w żniwa. W weekend Polska podzielona na pół. Gdzie będą burze i podtopienia?

03.08.2023., 10:40h
Już od kilku dni naukowcy i eksperci monitorują rozwijający się obraz meteorologiczny, który jednoznacznie sugeruje, że deszczowa i chłodna aura będzie dominować w różnych regionach kraju. Warto przyjrzeć się bliżej tym prognozom, które wskazują na podział Polski na dwie wyraźnie odmienne strefy termiczne – cieplejszą na wschodzie i chłodniejszą na zachodzie.

Podział Polski w pogodzie

Jeśli obecne prognozy spełnią się, Polska podzieli się na dwie wyraźnie zróżnicowane części: wschodnią, gdzie będzie cieplej, oraz zachodnią, gdzie panować będzie chłodniejsza atmosfera.

Nad obszarem naszego kraju, stopniowo od południa ku północy, przemieszczać się będzie układ niskiego ciśnienia oraz towarzyszący mu front atmosferyczny. Ta strefa frontu oddzieli dwie skrajnie odmienne pod względem temperatury, lecz bardzo wilgotne masy powietrza. Na zachodnią Polskę napłynie chłodne powietrze polarne morskie, podczas gdy nad wschodnią część kraju napłynie bardzo ciepłe powietrze znad Morza Czarnego. Różnice w temperaturze nad terytorium Polski mogą być znaczące, osiągając nawet 15°C na odcinku między Lublinem a Łodzią.

Spodziewane są opady atmosferyczne

W związku z powolnym ruchem frontu oraz dużymi ilościami wilgoci, szczególnie w centralnej i wschodniej części kraju, należy spodziewać się znacznych opadów. To może prowadzić do podwyższenia stanów wód w rzekach, możliwych przekroczeń stanów alarmowych oraz lokalnych podtopień.

Na krańcach wschodnich, gdzie panować będzie ciepła aura, istnieje ryzyko wystąpienia gwałtownych burz. Cały układ stopniowo będzie przemieszczać się na wschód. Od przyszłego poniedziałku sytuacja ulegnie uspokojeniu, jednakże temperatury będą odczuwalnie niższe.

oprac M. Czubak

fot. Evanto.com

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. listopad 2024 23:32