Kołodziejczak ma dość wprowadzania klientów sklepów spożywczych w błąd
Szef AgroUnii, Michał Kołodziejczak, wystosował interpelację do ministra rozwoju i technologii o podjęcie działań mających na celu zapobieganie wprowadzaniu konsumentów sklepów spożywczych w błąd poprzez niejednoznaczne oznakowania cen produktów. Jak argumentuje w piśmie Kołodziejczak, cenówka ma za zadanie wyeksponować cenę produktu, a obowiązkiem przedsiębiorcy jest jej uwidacznianie w taki sposób, by nie miał on wątpliwości. Takie działanie wynika z ustawy o informowaniu o cenach usług i towarów.
Kilka cen na jednym produkcie
Kołodziejczak wyjaśnił w interpelacji, że coraz częściej spotyka się z umieszczaniem na produktach nawet trzech cen. Poseł wyjaśnił, że jedna cenówka najczęściej zawiera:
- cenę obowiązującą przy zakupie jednej sztuki produktu,
- cenę obowiązującą przy zakupie dwóch sztuk,
- cenę obowiązującą posiadaczy wskazanej aplikacji,
- czasem cenę za np. 100 g produktu.
Ponadto Kołodziejczak zwrócił uwagę na to, że przez powyższe sposoby oznaczania cen ta podstawowa trafia w róg etykiety i w dodatku jest napisana mniejszą czcionką, a przecież to ona stanowi podstawę decyzji klienta i dlatego powinna być najbardziej widoczna. Jak uważa poseł, wskazanie cen obniżek lub obowiązujących posiadaczy aplikacji, stwarza klientom szansę na zapoznanie z ofertą promocyjną, jednak to działanie nie powinno skutkować wprowadzaniem klientów w błąd.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: Wiadomości Handlowe