Protest rolników w Łodzi. Zablokowali miasto z czterech stron
Rolnicy nie składają broni i wciąż protestują. Dziś z czterech stron zablokowali Łódź. Ciągniki ustawili na skrzyżowaniu DK72 w Nowosolnej, a także od strony Pabianic (ul. Maratońska) na wjazdach i zjazdach z S14. Od strony Zgierza blokowane jest skrzyżowanie ulic Armii Krajowej i Piątkowskiej. Natomiast skrzyżowanie ulic Aleksandrowskiej i Szczecińskiej blokuje kilkudziesięciu rolników z powiatu poddębickiego.
"Rząd nas zwodzi. Nie mamy za co wyjść w pole"
Rolnicy wyjechali na drogi, bo ich postulaty nie są realizowane. Mówią, że chcą w ten sposób pokazać społeczeństwu, że mimo deklaracji rządu nic się nie zmienia.
- Rząd nas zwodzi. Obniżenie podatku rolnego nie załatwione, dopłaty do zbóż nawet nie wiadomo czy będą, we wnioskach o dopłaty wciąż trzeba deklarować, że ugoruje się ziemię. Nie ma też zmienionych przepisów ws. zmianowania i okrywy gleby. To wszystko, co opowiada KE i ministerstwo rolnictwa to jest na gębę, a nie na papierze. Poza tym z Ukrainy wciąż wjeżdżają produkty rolne. To szok, co my stamtąd importujemy. Ostatnio służby nie wpuściły do naszego kraju biszkoptów. Po co nam biszkopty z Ukrainy? Do tego dochodzi strach o jutro, bo my opłacalności produkcji nie mamy żadnej. Nie mamy też za co wyjść w pole. Jak w takiej sytuacji utrzymać gospodarstwo? To są pytania, na które rząd nam nie daje odpowiedzi. I trwa to już czwarty miesiąc - mówi nam jeden z protestujących rolników.
Gdzie protestują rolnicy w Polsce?
Od 26 lutego do 19 kwietnia trwa protest rolników na drodze S3 Węzeł Myślibórz - Węzeł Gorzów Wlkp. Blokowana jest także droga S11 na węźle Koszalin Zachód (woj. zachodniopomorskie). Również na przejściach granicznych z Ukrainą w Dorohusku, Hrebennem i Dołhobyczowie od wielu tygodni trwają protesty rolników.
Kamila Szałaj