Rolnicy blokują granicę. Walczą m.in o dopłaty do kukurydzy
Rolnicy z Podkarpackiej Oszukanej Wsi już od kilku tygodni wraz z przewoźnikami blokują drogowe przejście graniczne z Ukrainą w Medyce (woj. podkarpackie). W minionym tygodniu przyjechali do nich wiceministrowie rolnictwa: Stefan Krajewski i Michał Kołodziejczak. Zapewnili rolników, że postulaty dotyczące dopłat do kukurydzy, obniżenia podatku rolnego i wznowienia 2-procentowych kredytów płynnościowych zostaną spełnione.
- Dokument dotyczący zgody na przeznaczenie miliarda złotych na dopłaty do kukurydzy został podpisany i wysłany do Brukseli. Rozporządzenie o kredytach płynnościowych także jest już gotowe, podobnie jak zmiany do ustawy o podatku. Od poniedziałku mają ruszyć prace nad budżetem i to rozwiązanie powinno zostać uwzględnione - mówił 15 grudnia w Medyce Michał Kołodziejczak.
Rolnicy z Oszukanej Wsi żądają przyjazdu premiera Tuska
Ale rolnicy zaczynają się niecierpliwić, bo zamiast obietnic woleliby wdrożone rozwiązania. Domagają się więc przyjazdu na granicę premiera Donalda Tuska.
- Nie poddamy się! Czekamy na ten rząd, który został teraz powołany. Nie rozwiązuje naszych problemów, tylko zajmuje się teraz telewizją i różnymi takimi niepotrzebnymi sprawami jak komisje. A my czekamy na rozwiązania tutaj, na granicy w Medyce. Niech przyjedzie do nas premier RP, który został teraz powołany, który ma rozwiązywać problemy i który był w Brukseli, a nie był u nas w Medyce. Widzi, że sytuacja jest ekstremalna, wręcz krytyczna i się temu tylko z boku przygląda. Widocznie jesteśmy jako rolnicy kartą przetargową - mówi Roman Kondrów z Podkarpackiej Oszukanej Wsi, organizator protestu. Dodaje, że chętnie zobaczy na granicy także pozostałych liderów politycznych nowego rządu: Szymona Hołownię (Polska 2050) i Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL).
Podnosi się fala rolniczych protestów
Bunt narasta wśród rolników z każdym dniem, nie tylko w Medyce. Gospodarze protestują też w Dorohusku (woj. lubelskie), gdzie domagają się wstrzymania importu cukru z Ukrainy i natychmiastowej wypłaty dopłat bezpośrednich. 22 grudnia na ulice Szczecina zamierzają wyjść także działacze Zachodniopomorskiej Solidarności RI. Wesprą oni przewodników, będą też walczyć o jak najszybsze określenie stawek ekoschematów, zmiany w szacowaniu strat suszowych w uprawach, pomoc suszową oraz o wsparcie dla gospodarstw, które nie otrzymały dopłat do zbóż sprzedanych w systemie giełdowym.
Rolnicy spędzą Święta na granicy
Protestujący w Medyce rolnicy zamierzają spędzić Święta na granicy. Zbudowali z kostek słomy szopkę bożonarodzeniową.
- Chcemy mieć tutaj choć namiastkę prawdziwych Świąt – mówią.
Także lubelscy rolnicy będą blokować granicę przez całe Święta. Protest, w którym biorą udział został zgłoszony do 8 marca 2024 roku.
Kamila Szałaj