Nowa ”Piątka dla zwierząt” w Sejmie. Duże zagrożenie dla rolnikówSzałaj
StoryEditorUstawa łańcuchowa

Nowa "Piątka dla zwierząt" w Sejmie. Rolnicy narażeni na ogromne koszty i kary

22.11.2024., 13:46h
wkwk

W Sejmie trwa pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt. Rolnicy są przeciwni nowym przepisom, bo narażają ich na wysokie koszty i kary.

22 listopada w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt. Pod ustawą podpisało się pół miliona obywateli. Rolnicy alarmują, że jeśli przepisy wejdą w życie, hodowla zwierząt zostanie zlikwidowana, a tysiące gospodarstw zniknie. Autorzy przepisów przekonują jednak, że zakaz utrzymywania psów na łańcuchach i zaostrzenie kar za znęcanie się nad zwierzętami jest konieczne.

- Nadrzędnym celem projektowanej ustawy jest poprawa dobrostanu zwierząt oraz doprecyzowanie i rozszerzenie zakresu ochrony zwierząt - tak aby lepiej uwzględniać ich potrzeby fizyczne, psychiczne oraz społeczne – napisali autorzy ustawy w jej uzasadnieniu.

Co przewiduje ustawa o ochronie zwierząt?

Obywatelski projekt ustawy przewiduje m.in:

  • rozszerzenie katalogu czynów uznanych za znęcanie się nad zwierzętami,
  • wprowadzenie zakazu używania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych,
  • wprowadzenie zakazu utrzymywania psów na uwięzi (na łańcuchach) i określenie warunków bytowania psów utrzymywanych w kojcach;
  • wprowadzenie obowiązkowej kastracji psów i kotów (za wyjątkiem zwierząt utrzymywanych w celach hodowlanych przez hodowców),
  • wprowadzenie obowiązku oznakowania psów i kotów oraz utworzenie centralnego rejestru zwierząt oznakowanych,
  • doprecyzowanie instytucji przepadku zwierzęcia,
  • podwyższenie kar za zabicie zwierzęcia lub znęcanie się nad nim.

Rolnicy krytykują ustawę. Prawa aktywistów zbyt duże

Do szczegółowych zapisów ustawy odniosła się Krajowa Rada Izb Rolniczych, która doceniła intencje związane z poprawą ochrony zwierząt, ale jednocześnie zauważyła, że wprowadzenie projektowanych zmian w tak kluczowych aktach prawnych, jak ustawa o ochronie zwierząt, może mieć negatywne skutki społeczne i gospodarcze. W szczególności wątpliwości samorządu rolników budzą propozycje dotyczące nadania zbyt szerokich uprawnień organizacjom zajmującym się ochroną zwierząt. Kompetencje takie jak prowadzenie schronisk dla bezdomnych zwierząt, występowanie w charakterze oskarżyciela w sądzie, odbiór i przechowywanie zwierząt z przepadku oraz decydowanie o ich losie powinny pozostać wyłącznie w gestii organów państwowych lub samorządowych.

- Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych uważa, że utrzymanie tych kompetencji w rękach urzędów publicznych jest niezbędne dla zapewnienia obiektywizmu i transparentności w kwestiach ochrony życia i zdrowia zwierząt gospodarskich i domowych – napisał Wiktor Szmulewicz prezes KRIR.

W odniesieniu do procedur odbioru zwierząt, KRIR proponuje, aby decyzja wójta o odebraniu zwierzęcia była poprzedzona konsultacją z Powiatowym Lekarzem Weterynarii, który oceni stan zwierzęcia. Zdaniem KRIR kolejnym problemem jest tworzenie dodatkowych rejestrów i zwiększenie zadań dla organów Inspekcji Weterynaryjnej, co może skutkować wzrostem biurokracji i kosztów administracyjnych.

Psy bez łańcucha, dojenie bez zabezpienia

Odnośnie zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi, samorząd rolniczy zgadza się, że trzymanie psów na stałej uwięzi powinno być ograniczone, to wprowadzenie takiego zakazu w obecnej formie może spowodować nadmierne obciążenia dla właścicieli zwierząt na terenach wiejskich. Konieczność dostosowania infrastruktury do nowych wymogów może stanowić znaczące wyzwanie dla wielu gospodarstw. KRIR proponuje także, aby w przepisach umożliwić stosowanie pęt i pałąków przy poskramianiu bydła w czasie prac przy zwierzętach oraz podczas dojenia krów, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom zajmującym się zwierzętami.

Kojce dla psów

Jeśli chodzi o wymiary kojców, KRIR uważa, że wymiary kojca określone w projekcie są zbyt duże, szczególnie w odniesieniu do przestrzeni przypadającej na jednego psa. Tak duże kojce mogą być niepraktyczne w wielu gospodarstwach rolnych. Proponuje się bardziej zróżnicowane przepisy, które uwzględnią różne rozmiary psów, unikając potrzeby znacznego powiększania kojców. W gospodarstwach, w których utrzymuje się więcej niż jednego psa, umieszczanie zwierząt w jednym, dużym kojcu może prowadzić do agresji, co z kolei będzie wiązać się z koniecznością budowy osobnych kojców i dodatkowymi kosztami dla właścicieli.

Chipowanie psów i kotów zbyt drogie

Odnośnie obowiązkowego znakowania psów i kotów, zdaniem KRIR, wprowadzenie tego wymogu może stanowić nadmierne obciążenie administracyjne i finansowe dla właścicieli, zwłaszcza na terenach wiejskich. Problemy mogą pojawić się w zakresie kosztów, organizacji oraz niedostatecznej precyzji przepisów, co paradoksalnie może zwiększyć liczbę porzucanych zwierząt i generować dodatkową biurokrację. Dlatego samorząd wnioskuje o ponowną analizę tego przepisu, z uwzględnieniem specyfiki życia na wsi i możliwości wdrożenia przepisów bez nadmiernych obciążeń dla rolników.

Kastracja i sterylizacja zwierząt obciąży rolników

Samorząd rolniczy jest także przeciwny wprowadzeniu obowiązku kastracji i sterylizacji zwierząt na terenach wiejskich. Kastracja wiąże się z bezpośrednimi kosztami zabiegu. Dla rolników posiadających więcej niż jedno zwierzę obowiązkowa kastracja stanowić może znaczące obciążenie finansowe. Wobec tego zasadne wydaje się przyjęcie bardziej elastycznych przepisów, uwzględniających specyfikę warunków życia w gospodarstwach rolnych oraz różnice między miastem a wsią, aby uniknąć wzrostu liczby bezdomnych psów.

Nie będzie fajerwerek na wsi?

Zdaniem KRIR zakaz stosowania pirotechniki jest zasadny w Sylwestra oraz dzień lub dwa po nim lub w celach świętowania. Izby uważają, że pirotechnika używana przez myśliwych nie powinna podlegać takim samym ograniczeniom jak w przypadku pokazów komercyjnych czy prywatnych.

wk

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 15:35