Nowe ognisko pryszczycy. Rolnik apeluje do ministra i swoich kolegówMRiRW/FB/GR Ojdana/Canva
StoryEditorPryszczyca

Nowe ognisko pryszczycy. Rolnik apeluje do ministra i swoich kolegów

07.03.2025., 13:30h

Rolnicy są przerażeni wykryciem pryszczycy na Węgrzech. Obawiają się, że wirus trafi do Polski. Dlatego apelują do ministra rolnictwa o zakaz importu zwierząt z tego kierunku. Pojawiła się też prośba do innych rolników.

Pryszczyca na Węgrzech w stadzie krów mlecznych

6 marca, w czwartek wieczorem wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak poinformował, że na Węgrzech w powiecie Gyenr-Moson-Sopron (na północnym zachodzie Węgier, na granicy z Austrią i Słowacją) w stadzie bydła mlecznego wykryto ognisko pryszczycy.

Rolnicy apelują o pilne wstrzymanie importu zwierząt z Węgier

Informacja ta zelektryzowała Polskich rolników, którzy obawiają się rozprzestrzeniania choroby, bo jest to już drugie ognisko pryszczycy w UE w tym roku. Pierwsze stwierdzono w Niemczech na początku stycznia 2025 roku. Dlatego rolnicy apelują o natychmiastowe wstrzymanie importu zwierząt hodowlanych z Węgier. Alarmują, że jeśli pryszczyca pojawi się w Polsce, doprowadzi to do dotkliwych strat gospodarczych, w tym spadku cen skupu zwierząt i wprowadzenia restrykcji eksportowych.

–  Apeluję do ministerstwa rolnictwa oraz do Głównego Lekarza Weterynarii o natychmiastowe wstrzymanie importu zwierząt z Węgier – mówi na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Hubert Ojdana, rolnik z Podlasia.

Ojdana: nalegajcie, żeby władze w ciągu 24 godzin wprowadziły zakaz importu

​Ojdana zaapelował też do rolników, aby nagłaśniali tę sprawę na swoich mediach społecznościowych.

- Informujcie i nalegajcie, żeby nasze władze w ciągu 24 godzin wprowadziły zakaz importu zwierząt z Węgier – podkreślił. 

Na ten apel już odpowiedzieli inni rolnicy i zamieszczają filmiki, w których zawracają do władz resortu rolnictwa i inspekcji weterynaryjnej o pilne działania. 

Pryszczyca groźna dla bydła, świń, owiec i kóz

Pryszczyca (Foot and mouth disease - FMD) jest zakaźną i zaraźliwą chorobą zwierząt parzystokopytnych domowych oraz dzikich. Na zakażenie najbardziej wrażliwe jest bydło, następnie świnie, owce i kozy. Chorobę wywołuje wirus z rodzaju Aphtovirus należący do rodziny Picornaviridae. Wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi. W Europie ostatnie ognisko choroby zgłoszono w Bułgarii w 2011 r. 

- Musimy pamiętać, że wpuszczenie pryszczycy do naszego kraju doprowadzi do poniesienia ogromnych konsekwencji finansowych, a zwierzęta będą masowo wybijane i likwidowane będą całe stada, dlatego należy podjąć zdecydowane działania, aby ta groźna choroba nie pojawiła się w naszym kraju - podkreśla Andrzej Przepióra z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

AKTUALIZACJA: Polska wprowadza zakaz importu zwierząt i mleka z Węgier i Słowacji

Kamila Szałaj

image
Pryszczyca

PILNE! Pryszczyca w kolejnym kraju. Zaatakowała bydło mleczne

Warszawa
21°C
Częściowo słonecznie
wi_00
wt.
wi_00
22°C
9°C
śr.
wi_00
22°C
8°C
czw.
wi_00
21°C
5°C
pt.
wi_00
24°C
13°C
sob.
wi_00
23°C
11°C
29. kwiecień 2025 18:36