Komisja Europejska chce wprowadzić rozporządzenie o odbudowie zasobów przyrodniczych (tzw. nature restoration law, NRL). Zakłada ono odbudowę środowiska naturalnego poprzez zalesianie, zwiększenie odsetka gruntów rolnych z elementami krajobrazu o wysokiej różnorodności, ponowne nawodnienie osuszonych torfowisk i zwiększenie zasobów węgla organicznego w glebach mineralnych. W konsekwencji nowe przepisy mogą poważnie ograniczyć obszar terenów uprawnych. Budzi to kontrowersje wśród rolników i producentów żywności.
Pomysły KE mogą poważnie ograniczyć produkcję rolną w Polsce
Dziś podczas posiedzenia unijnych ministrów rolnictwa Robert Telus zwrócił uwagę, że proponowane przez UE zmiany będą negatywne dla polskiego rolnictwa.
- Realizacja celów dotyczących odbudowy ekosystemów rolniczych poprzez nawadnianie osuszonych torów czy zwiększenie elementów krajobrazu na gruntach rolnych przyczyni się do ograniczenia produkcji rolnej w Polsce – ocenił minister Telus.
Unijne przepisy mogą wyłączyć z produkcji w Polsce 700 tys. ha i 60 tys. gospodarstw
Szef resortu rolnictwa wyliczył, że realizacja przepisów mogłaby oznaczać wyłączenie z produkcji rolnej dodatkowo nawet około 700 tys. ha.
- 700 tys. ha to aż ponad 4 proc. gruntów ornych. Straty w sektorze rolnym mogłyby wynieść prawie 2,5 miliarda złotych, co mogłoby doprowadzić do likwidacji nawet 60 tys. gospodarstw rolnych – powiedział Telus.
Telus: w sumie w Polsce trzeba będzie wyłączyć z produkcji 8 proc. gruntów rolnych
Zaapelował, by nie wprowadzać tak restrykcyjnych dla rolników przepisów, tym bardziej że obecnie wymogi GAEC w ramach nowej warunkowości w planach strategicznych nakazują wyłączenie 4 proc. gruntów ornych z produkcji. Więc jeśli do tego dojdą restrykcje wynikające z rozporządzenia w sprawie środowiska, to razem z wymogami warunkowości w Polsce trzeba będzie wyłączyć z produkcji 8 proc. gruntów rolnych. Czyli w sumie 1,4 mln ha!
- Przyjęcie projektowanego rozporządzenia razem z wymogami warunkowości może doprowadzić do sytuacji że w Polsce aż 8 proc. gruntów rolnych zostanie wyłączonych z produkcji rolnej – zaznaczył Telus.
Jego zdaniem polityka rolna powinna się skupić przede wszystkim na zachęcaniu rolników do prowadzenia racjonalnej gospodarki. Zaapelował, by wyłączyć z rozporządzenia przepisy nakładające zobowiązania na sektor rolny.