Protest rolniczy się zaostrza
Ministerstwo Rolnictwa i rząd nie tylko muszą zmagać się z protestem rolników. Również do akcji protestacyjnej dołączyła „Solidarność” pracowników ARiMR. Związkowcy poinformowali o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych. Szczegóły strajku pracowników Agencji poznamy 27 kwietnia na konferencji prasowej, która odbędzie się w Szczecinie. Konferencja połączona będzie z protestem rolników, a w spotkaniu z nimi ma uczestniczyć minister rolnictwa.
Lata fiaska rozmów ze związkami ARiMR
21 kwietnia związkowcy poinformowali o zaostrzeniu protestu pracowników Agencji, gdyż przez 2 lata nic nie zrobiono, by poprawić sytuację pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
18 kwietnia br. na drugim spotkaniu mediacyjnym strona społeczna przekazała mediator i pracodawcy protokół rozbieżności, w którym wskazała przede wszystkim na problem niskich wynagrodzeń, które otrzymuje coraz większa część zatrudnionych.
„Po raz kolejny strona związkowa podkreśliła, że podawanie średniego wynagrodzenia w ARiMR w wysokości 7 tys. zł. brutto jest świadomym naciąganiem faktów i wyrządza się w ten sposób krzywdę dużej grupie pracowników, szczególnie zatrudnionych w biurach powiatowych i oddziałach regionalnych” – czytamy na stronie „S” ARiMR.
12 grzechów władz wobec pracowników ARiMR
Związkowcy z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wskazują na 12 najważniejszych problemów z jakimi muszą mierzyć się pracownicy ARiMR:
- Nowe obowiązki, brak etatów – związkowcy wskazują, że w ostatnich latach przybyło kilkadziesiąt nowych działań, nie przybyło nowych etatów;
- Niskie wynagrodzenia – ponad 90% pracowników ARiMR ma wyższe wykształcenie, a zarobki większości pracowników z dwudziestoletnim stażem są dużo niższe niż średnia krajowa, także niż średnia w instytucjach państwowych;
- Brak ścieżki awansu – związki skarżą się, że w Agencji nigdy nie było jasno określonej polityki wynagradzania i awansowania pracowników, a to powoduje, że o awansie nie decydują wyłącznie merytorycznych przesłanki;
- Niskiej jakości legislacja – pracownicy ARiMR skarżą się na to, że władza ustanawia prawo, które nie jest spójne i przejrzyste, a do tego często jest zmieniane, jak np. rozporządzenie w sprawie pomocy klęskowej dla rodzin, które było zmieniane kilka razy;
- Akcyjność – duża ilość jednorazowych działań, które mają krótkie terminy realizacji, a to przekłada się na obniżenie jakości obsługi rolników;
- Przestarzały sprzęt i systemy – nie tylko rolnicy mają problemy z aplikacjami ARiMR, ale narzekają na nie także sami pracownicy Agencji. Opóźnienia w pracy wywołują także niewydajne komputery, przeciążone serwery, słabe łącza;
- Niekończące się szkolenia – związkowcy nie są także zadowoleni z jakości szkoleń organizowanych przez centralę ARiMR;
- Nierealne terminy – zdaniem związków zawodowych z ARiMR, wiele z terminów realizacji wniosków są w po prostu nierealne;
- Brak prawników w terenie – dużym problem w dobrej obsłudze wniosków, zwłaszcza przez pracowników biur powiatowych ARiMR jest brak możliwości korzystania przez nich z porad radców prawnych;
- Kłopoty z Planem Strategicznym – pracownicy, jak również kierownicy biur powiatowych ARiMR obawiają się najbliższego naboru wniosków w ramach Planu Strategicznego;
- Losowe rozdzielanie wniosków – pracownicy i związkowcy obawiają się także wprowadzenia sposobu rozdziału wniosków do obsługi, które najpierw będą trafiać do Centrali i tam będą losowo rozdzielone na poszczególne biura;
- Nawał pracy biur powiatowych – związkowcy wskazują także, że problemem jest również przekazywanie obsługi praktycznie wszystkich działań do biur powiatowych.
oprac. M. Czubak, pm
fot. P. Mikos