Rolnicy zablokują ciągnikami trasę S3
Rolnicy z woj. zachodniopomorskiego i lubuskiego nie odpuszczają. W czwartek 6 czerwca w godzinach 10.00-12.00 ponownie zablokują S3 na węźle Pyrzyce.
- Blokada będzie się odbywała na zasadach organizacyjnych jak ta z 9 mają br. Jadąc od strony Szczecina ruch drogą ekspresową S3 będzie możliwy do węzła Gryfino, a od strony Gorzowa do węzła Pyrzyce - wyjaśnia Roman Waszczyk, rzecznik protestujących rolników. Dodaje, że przez blokadę będą przepuszczane tylko służby, pojazdy uprzywilejowane, transporty ponadgabarytowe i medycy.
Rolnicy zapowiadają, że przez blokadę będą także przepuszczane osoby udające się do szpitala, na badania, na wizyty lekarskie, konsultacje lekarskie itp, pojazdy przewożące dzieci niepełnosprawne. Z uwagi jednak na nadużywanie tej formy w czasie poprzednich blokad (wiele osób próbowało oszukiwać), proszą o zabranie ze sobą dokumentu pozwalającego jednoznacznie stwierdzić, że dana osoba udaje się w celach medycznych. Informacja ta została przekazana policji i to policjanci zabezpieczający wjazdy na S3 będą weryfikować na podstawie dokumentu, czy dana osoba może przejechać S3.
Rolnicy: żaden postulat nie został spełniony, a nasze problemy się pogłębiają
Rolnicy po raz kolejny protestują, bo nie widzą żadnej poprawy swojej sytuacji. Mało tego - ich problemy pogłębiają się i pojawiają się nowe, jak grad czy susza.
- Od początku protestów żaden postulat nie został spełniony, a obecnie pojawia się wizja, że będę dochodzić kolejne. Bacznie przyglądaliśmy się wczorajszemu spotkaniu w Sejmie z Ministrem Rolnictwa oraz Marszałkiem Sejmu, lecz poza kilkoma konkretnymi i merytorycznymi wystąpieniami, była to ponownie jałowa dyskusja. Pojawiły się również propozycje pewnych rozwiązań ze strony Ministerstwa Rolnictwa dotyczące m.in. kredytów konsolidacyjnych, aktywnego rolnika, zmian w ubezpieczeniach rolnych, czy odtwarzaniu produkcji zwierzęcej, jednak wciąż są to tylko zapowiedzi, bez konkretów - tłumaczy Waszczyk.
Kamila Szałaj