Protest rolników w piątek 10 maja w przygranicznych gminach woj. lubelskiego
Choć blokady granicy polsko-ukraińskiej w Dorohusku i Hrebennem zostały rozwiązane przez wójtów, to rolnicy z woj. lubelskiego nie składają broni. W piątek w kilku gminach ma zostać przeprowadzona nowa akcja.
W Raciborowicach w gm. Białopole jest ona zaplanowana od godz. 8 do 20 na drodze wojewódzkiej nr 844 łączącej Chełm z Hrubieszowem. Co pół godziny ruch na drodze ma być blokowany, a kierowcy mają otrzymywać ulotki.
- Nastawiamy się na akcję informacyjną, przy możliwie jak najmniejszym utrudnianiu ludziom przejazdu – mówi Jarosław Wilgos, rolnik który weźmie udział w wydarzeniu. – Miasto wciąż nie dostrzega zagrożeń wynikających z wprowadzania Zielonego Ładu, a protestujący rolnicy są niestety często postrzegani jako ci, którzy występują o kolejne dopłaty. A nie o to przecież chodzi i z tą wiedzą chcemy dotrzeć do konsumentów z miast.
Akcja informacyjna zaplanowana w kilku gminach regionu
- Co pół godziny będziemy spowalniać ruch samochodów na 5 minut – wyjaśnia Paweł Ilasz, organizator akcji w Raciborowicach. – Tu nie chodzi o klasyczną blokadę, tylko o przekazanie przejeżdżającym ludziom, jakie są zagrożenia związane z Zielonym Ładem. W tym celu będziemy rozdawać specjalnie przygotowane ulotki z informacjami na ten temat.
Z informacji, które ma Paweł Ilasz wynika, że podobne akcje odbędą się także w kilku innych gminach.
- Wiem, że takie działania podejmą też rolnicy w gminach Wojsławice, Kamień, Uchanie, Miączyn, Kraśniczyn, Grabowiec – wylicza rolnik. To gminy w powiatach krasnostawskim, chełmskim i zamojskim. Rolnicy mówią, że chętnych do zorganizowania akcji było więcej, ale nie wszędzie udało się uzyskać niezbędne zezwolenie. – Nie ukrywam, że i u nas policjanci próbowali zniechęcić rolników do przeprowadzenia blokady, ale podczas negocjacji nie wycofaliśmy się - dodaje Paweł Ilasz.
Zielony Ład to konsekwencje dla wszystkich, nie tylko dla rolników
W ulotce przygotowanej przez rolników z gminy Białopole znajdują się szczegółowe informacje na temat skutków wprowadzenia unijnej polityki. Jej autorzy wypunktowali kilkadzisiąt zagadnień. My prezentujemy kilka z nich.
I tak rolnicy podkreślają m.in., że rozwiązania związane z Zielonym Ładem doprowadzą do:
*drastycznego wzrostu cen żywności
*braku możliwości rejestracji aut spalinowych po 2035 r.
*wprowadzenia nowych podatków i danin środowiskowo-klimatycznych
*zakazu stosowania paliw kopalnych, w tym gazu, do ogrzewania domów do 2030 r.
Rolnicy zamiast produkować żywność będą konkurować na rynku pracy
Rolnicy alarmują, że kolejne regulacje w sektorze rolniczym w połączeniu z otwarciem runku na produkty rolno-spożywcze spoza Unii Europejskiej doprowadzą do likwidacji wielu gospodarstw rolnych. A to będzie oznaczać:
*wejście rolników na rynek pracy jako dodatkowa konkurencja
*bankructwa przedsiębiorstw działających w sektorze okołorolniczym
*zmniejszenie wpływów do budżetu państwa wynikające z ograniczonej aktywności gospodarczej w branży
Krzysztof Janisławski