
Ryzyko zagrożenia pryszczycą w Polsce jest ogromne, zwłaszcza, że szerzy się nielegalny obrót zwierzętami, także sprowadzanymi z zagranicy. Transporty nie podlegają kontroli, bo są przemycane przez mniejsze przejścia graniczne ze Słowacji, Węgier i Rumunii. Jak informuje dr Magdalena Szymańska, dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa epidemiologicznego są też prywatne ogrody zoologiczne czy pseudogospodarstwa agroturystyczne, w których utrzymywane są egzotyczne zwierzęta sprowadzane z odległych krajów, gdzie występuje pryszczyca.
Policja będzie sprawdzać ogłoszenia o sprzedaży cielaków
W związku z informacjami o nielegalnym przemycie zwierząt resort rolnictwa zamierza wzmocnić zabezpieczenia przed transmisją wirusa pryszczycy do Polski. Dlatego Wydział Policji do Walki z Cyberprzestępczością we współpracy z Głównym Inspektoratem Weterynarii rozpoczyna monitoring giełd internetowych, na których prowadzony jest obrót żywymi zwierzętami. Prowadzony też będzie monitoring ogłoszeń i anonsów handlowych dotyczących zwierząt wrażliwych na zarażenie wirusem pryszczycy.
Kary dla osób, które chcą zarobić na pryszczycy
Ministerstwo planuje też zaostrzenie kar dla osób, które chcą zarobić na pryszczycy i przywożą tanie zwierzęta lub pasze z niewiadomego źródła.
- Chcę jasno przekazać, że będą wysokie kary za przekroczenia, łącznie z wnioskami do sądu. Od wyroku sądu zależy rozstrzygnięcie, ale osoby mogą być nawet skierowane do aresztu czy do więzienia – mówił Siekierski 5 kwietnia na konferencji w Barwinku.
Minister podkreśla we wpisie na Facebooku, że wystarczy jeden przypadek pryszczycy, by zagrożone były tysiące gospodarstw, lata pracy hodowców i bezpieczeństwo żywnościowe kraju.
- Zero tolerancji dla przemytników! Każdy, kto mimo zakazów próbuje przemycić przez granicę zwierzęta lub produkty pochodzenia zwierzęcego, naraża na ogromne straty całe polskie rolnictwo – tłumaczy Siekierski.
Jak chronić zwierzęta przed pryszczycą?
Pryszczyca to bardzo niszczycielska choroba, której skutki niosą ogromne straty dla rolnictwa i całej gospodarki. Jak przypomina weterynaria, rolnicy w tym czasie szczególnie mocno powinni dbać o:
- ograniczenie wstępu osób postronnych wraz z ewidencją wchodzących,
- dezynfekcję pojazdów wjeżdżających na teren gospodarstwa
- zainstalowane mat dezynfekcyjnych
- dezynfekcję odzieży oraz obuwia wszystkich osób przy wejściu
- odkażanie pomieszczeń
- ograniczenie kontaktu z innymi zwierzętami parzystokopytnymi
- zakup pasz tylko ze sprawdzonych źródeł
- niewprowadzanie do stada zwierząt niewiadomego pochodzenia
Warto też przypomnieć o konsekwencjach pryszczycy w Wielkiej Brytanii w 2001 roku. Wybito ponad 6 mln sztuk bydła, co kosztowało 8,5 miliarda funtów.
Kamila Szałaj