Bez rekompensaty za szkody wyrządzone przez ptaki migrujące
Tymczasem dzikie ptaki migrujące wyrządzają coraz większe szkody w płodach rolnych, a za takie szkody rolnikom nie przysługuje odszkodowanie. Resort klimatu zaleca rolnikom, aby korzystali z dostępnych metod odstraszania ptaków w uprawach rolnych, których użycie nie wymaga zezwolenia i jest najtańsze.
Rolniku, radź sobie sam z problemem, ale najpierw pytaj o zgodę
Wymienia tutaj pasywne odstraszacze, tj. klekoczące na wietrze metalowe puszki, migoczące paski folii, strachy na wróble itp. oraz przykrywanie upraw siatką ochronną na uprawach o niewielkiej powierzchni. Rolnicy mogą także stosować urządzenia emitujące głosy drapieżników lub przestraszonych ptaków, urządzenia hukowe, zatrudnić sokolnika lub stosować skupioną wiązkę zielonego lasera czy odstrzał. Te działania wymagają jednak uprzedniego uzyskania zezwolenia właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska.
Wielkopolska Izba Rolnicza chce zmian
Z prośbą o podjęcie działań legislacyjnych dla rozwiązania problemu szkód wyrządzanych w uprawach przez dzikie ptactwo wystąpiła Wielkopolska Izba Rolnicza. Był to już kolejny apel w tej sprawie. Zdaniem ministerstwa, działania zapobiegawcze w połączeniu z istniejącymi zasadami odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzane przez określone gatunki zwierząt chronionych jest, zdaniem ministra, rozwiązaniem realizującym standardy konstytucyjne.
Ptaki pod ochroną
Resort zwrócił uwagę, że wszystkie gatunki ptaków spotykane w Polsce, są chronione zarówno na mocy unijnego (Dyrektywa ptasia), jak i krajowego prawa (rozporządzenia ministra środowiska). Co oznacza, że nie wolno ich umyślnie: zabijać, okaleczać lub chwytać oraz uniemożliwiać dostępu do schronień, płoszyć oraz niepokoić w miejscach noclegu, w okresie Ięgowym w miejscach rozrodu lub wychowu młodych ptaków.
Magdalena Szymańska
fot. Pixabay