Sytuacja w powiecie nyskim jest trudna. Najbliższe godziny będą jeszcze trudniejsze.fot. KG PSP
StoryEditorPowódź

Rolnicy na własną rękę muszą ewakuować krowy i konie. "Nie zostawimy ich, żeby się potopiły"

14.09.2024., 19:30h

Wszędzie mówi się o ewakuacji ludności z terenów zagrożonych powodzią, ale w trudnej sytuacji znalazły się również zwierzęta gospodarskie, które czekają na ratunek. Gdyby nie pomoc sąsiedzka, to mogłyby się potopić.

Dramatyczna sytuacja rolników w powiecie nyskim

Sytuacja w powiecie nyskim jest trudna. Najbliższe godziny będą jeszcze trudniejsze. Zarządzono ewakuację mieszkańców wsi Jarnołtówek i Pokrzywna leżących w sąsiedztwie Złotego Potoku. W Głuchołazach i Morowie już ewakuowano część mieszkańców z zagrożonych zalaniem domostw. Na ewakuację czekają zwierzęta gospodarskie, ale nie chcę na nią czekać gospodarze.

Rolnicy sami organizują ewakuację zwierząt

Chociaż ewakuacja i dobrowolna ewakuacja z części miejscowości w powiecie nyskim została ogłoszona, to nie wszyscy chcą opuścić swoje gospodarstwa bez wcześniejszego upewnienia się, że zwierzęta hodowlane są odpowiednio zabezpieczone. We wsi Siestrzechowice woda już wlewa się do budynków mieszkalnych, ale mieszkańcy wsi ani myślą o ewakuacji. Przynajmniej jeszcze nie teraz.

- Nie jestem jedyna na wsi w takiej sytuacji - mówi Anna Janik, sołtyska Siestrzechowic. - My już nie mamy worków, nie mamy czym się zabezpieczać - z drżeniem w głosie opisuje sytuacje we wsi. - Woda zaczyna wdzierać się do domostwa - dodaje.

Pomoc służb w ewakuacji zwierząt gospodarskich jeszcze do wsi nie dotarła. Rolnicy robią ją we własnym zakresie, pomagają sobie wzajemnie. - Musimy ratować to, co się da. Mamy zostawić, żeby to wszystko się potopiło? - pyta retorycznie sołtyska.

Taka sytuacja nie jest niestety odosobnionym przypadkiem.

Najpierw ludzie, potem zwierzęta

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przygotowało poradnik przeciwpowodziowy oraz rozsyłało alerty RCB do mieszkańców zagrożonych terenów, z którego wynika, że najpierw następuje ewakuacja ludzi, a dopiero w kolejnej fazie zwierząt gospodarskich.

Możemy tam wyczytać:

  • Przenieś paszę dla zwierząt w miejsce niezagrożone zalaniem i przygotuj jej zapas na trzy doby;
  • Zgromadź dodatkowe zapasy wody dla zwierząt;
  • Przygotuj zwierzęta hodowlane do ewakuacji – jest ona trudniejsza niż ludzi i zajmuje więcej czasu;
  • Porozmawiaj z sąsiadami o wzajemnej pomocy przy załadunku zwierząt gospodarskich do ewakuacji.

Michał Czubak

fot. ilustrujące/KG PSP

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. listopad 2024 03:00