Trwa Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników
Wbrew temu, co wydaje się większości społeczeństwa, trwa Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników, którzy od kilkunastu miesięcy walczą o przyszłość polskiego rolnictwa. Protestujący nadal nie widzą efektów działań polskiego rządu. Jak czytamy na stronie OOPR, sprawa jest poważna i wymaga podjęcia konkretnych kroków.
Czy polskie rolnictwo jest wykańczane podstępem?
Nie od dziś wiadomo, że główne postulaty rolniczych protestów dotyczą założeń Zielonego Ładu i nadmiernego importu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy. W swoim wystąpieniu rolnicy zwracają uwagę na fakt, że ich praca coraz bardziej staje się zależna od decyzji podejmowanych w Brukseli.
– Generalnie chodzi o to, aby nasza działalność w rolnictwie była przede wszystkim uzależniona od dopłat i innych dotacji, a surowce rolne, które sprzedajemy, były jedynie na pokrycie kosztów tego, co wyprodukujemy na polach lub w budynkach inwentarskich – piszą rolnicy, wyjaśniając, że z dopłat można byłoby zrezygnować, ale przy obecnie niskich przychodach i wysokich kosztach produkcji jest to niemalże niemożliwe.
WPR zapowiadała się obiecująco
Jak twierdzą rolnicy, obraz Wspólnej Polityki Rolnej przed wejściem Polski do UE, był bardzo obiecujący, jednak bieg czasu go zweryfikował. Jej celem miało być zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego i niewindowanie cen żywności, którą kupują wszyscy.
Rolnicy nadal obawiają się nadmiernego napływu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, które są produkowane według innych standardów i nie podlegają wielu kontrolom.
– Chodzi mianowicie o stosowanie środków ochrony roślin niedozwolonych w krajach UE. Jeżeli taka sytuacja ma miejsce, to powinien być wprowadzony absolutny zakaz napływu tego towaru do naszego kraju. Jeżeli standardy produkcji byłyby ujednolicone, to określone ilościowo towary mogłyby przekraczać granice Polski, ale tak, by nie zalewać tanim towarem naszego rynku – napisali rolnicy.
Jak podkreślają protestujący, protest nie został zakończony, ponieważ nie widzą oni w rządzących chęci zadbania o swoich obywateli.
Rolnicy obawiają się ASF-u i niesprawiedliwego podziału ziem
Do nierezygnowania z protestów zachęcają rolników również problemy dotyczące odstrzału dzików roznoszących ASF i zagrażających hodowli świń w Polsce, w tym roku zidentyfikowano już 42 ogniska, z czego ponad 20 w Wielkopolsce.
Ponadto rolnicy są przeciwni sprzedaży ziemi obcokrajowcom i zwracają uwagę na głód ziemi występujący w wybranych regionach Polski.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: OOPR.pl