Rolnicy ścigani przez policję za ”zanieczyszczenie przestrzeni publicznej mlekiem”Justyna Czupryniak/Canva
StoryEditorWiadomości

Rolnicy ścigani przez policję za "zanieczyszczenie przestrzeni publicznej mlekiem"

07.08.2024., 16:30h

Polscy rolnicy są ścigani przez policję za swoją akcję protestacyjną przed Polską Izbą Mleka w Białymstoku. Grożą im kilkuset złotowe mandaty za „zaśmiecanie przestrzeni publicznej mlekiem”.

Wezwanie dla rolników za zaśmiecanie miejsc publicznych

W czerwcu 2024 r. doszło do podpisania memorandum określającego współpracę między Polską a Ukrainą w zakresie rynku mleka. Dokument nazwano oficjalnie Memorandum of Understanding (MoU).

Wówczas przedstawiciele rządu i branży mlecznej w Polsce uważali, że porozumienie nie zagrozi krajowej produkcji mleka, o czym więcej pisaliśmy w artykule pt. Polska będzie wspierać rozwój mleczarstwa na Ukrainie. "Ten rynek nam nie zagraża".

Rolnicy pikietowali przed Polską Izbą Mleka

Decyzje podejmowane przez Polską Izbę Mleka w sprawie relacji z ukraińskimi producentami mleka nie spodobały się jednak rolnikom z województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, którzy zdecydowali się na protest przed siedzibą instytucji. Hodowcy bydła mlecznego mówili wówczas o swoich obawach w związku z przyszłością swoich gospodarstw po akcesji Ukrainy do UE, o czym więcej pisaliśmy w artykułach:

Rolnicy wzywani do opłacenia mandatu za zaśmiecanie przestrzeni publicznej

Jak się okazuje po upływie miesiąca od akcji protestacyjnej przed Polską Izbą Mleka, rolnicy zaczęli znajdować w skrzynkach na listy wezwania na przesłuchania w związku „z istnieniem uzasadnionej podstawy do sporządzenia […] wniosku o ukaranie w sprawie o wykroczenie z art. 145 § 1 kw”.

Jak się okazuje, wyżej wymieniony przepis dotyczy „zaśmiecania miejsc publicznych”. Zgodnie z zapisami wynikającymi z kodeksu: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy, lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych”.

Oznacza to, że rolnicy, którzy otrzymali wezwania, mogą zostać ukarani mandatami o wartości wyższej, niż 500 zł.

Jakie jest stanowisko rolników wobec wezwań na policję za akcję przed PIM?

Jak się okazuje, rolnicy nie zamierzają się poddać i przystać na oskarżenia w związku z „zanieczyszczaniem przestrzeni publicznej mlekiem. Jak poinformował Konrad Krupiński z Polskiej Izby Hodowców Bydła i Producentów Mleka, sprawa trafiła do sądu.

– Rolnicy walczą o swoje ojcowizny i są wzywani na przesłuchania... Widać, że kierunek naszych działań ma sens i ktoś czuje się zagrożony w swoim królestwie... W międzyczasie żniw, zbierania 3 pokosu, odwiedzamy Komisariat Policji w Olecku w sprawie "donosu" za naszą akcję pod siedzibą Polskiej Izby Mleka w Białymstoku, podczas której okazaliśmy swój sprzeciw i niezadowolenie w sprawie podpisania "memorandum" współpracy polsko-ukraińskiej w sektorze mleka. Wniosek dotyczy ukarania na podstawie art. 145 § 1 KW i przyznania się do winy za -"zanieczyszczenie przestrzeni publicznej mlekiem"... Pojedziemy do Sądu w Białymstoku i zobaczymy, co będą zeznawać świadkowie — Rolnicy i kto "życzliwie" doniósł na Rolników, i zadamy pytanie, dlaczego nie możemy manifestować swojego niezadowolenia z działań przeciwko nam, czyli Polskim Hodowcom... — napisał Krupiński na swoim profilu na Facebooku.

Ilu rolników dostało wezwanie w sprawie zanieczyszczania przestrzeni publicznej?

O to, ilu rolników protestujących w czerwcu przed Polską Izbą Mleka otrzymało wezwanie do stawienia się na poszczególnych komisariatach policji, zapytaliśmy rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, którego odpowiedź opublikujemy.

Przeczytaj również:

image
Obawy polskich rolników

Czy wspieranie ukraińskich mleczarni zagrozi naszym rolnikom? Ministerstwo zabiera glos

Oprac. Justyna Czupryniak

Źródło: Facebook/KonradKrupinski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. wrzesień 2024 06:40