Rolnicy stawiają ultimatum Tuskowi i Zełenskiemu. „Zostaną Wam tylko samoloty i rowery”
Bunt rolników narasta. Przez cały miesiąc od 9 lutego do 10 marca będą blokować drogi i autostrady w całym kraju przeciwko importowi ukraińskiej żywności i polityce UE. Na 20 lutego mocne uderzenie zapowiada także Rada Powiatu Choszczno Zachodniopomorskiej Solidarności Rolników RI. Działacze przygotowują dużą akcję na cały kraj, włącznie z blokadą granic z Ukrainą. Dziś przedstawili ultimatum premierowi Donaldowi Tuskowi i prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu.
- Donald, Wołodymyr, macie dwa tygodnie, żeby się dogadać. Inaczej zostaną Wam tylko samoloty i rowery – napisali na plakacie zapowiadającym protest. Dodali, że jeśli „nie będzie konkretów, Ukraińcy staną”.
„Panie premierze, ma pan dwa tygodnie”
Z apelem do premiera Tuska zwrócił się m.in. Stanisław Barna, rolnik z okolic Choszczna i działacz zachodniopomorskiej NSZZ RI "Solidarność".
– Panie premierze, ma pan dwa tygodnie na załatwienie sprawy z Ukraińcami. Jeśli nie, 20 lutego wychodzimy i blokujemy Polskę – zapowiedział Barna.
Rolnicy: staniemy na granicy i zablokujemy drogi
Zachodniopomorscy rolnicy, choć cały czas biorą udział w pracach zespołów roboczych, by wspólnie z ministerstwem rolnictwa znaleźć sposób na rozwiązanie problemów w branży, nie ustają w naciskach i przygotowują protest.
- Staniemy na granicy. Zablokujemy drogi. Tak wzmocnimy podmiotowości Polski i Ukrainy w przestrzeni międzynarodowej. Politycy rozwiążą nasz problem. My przestaniemy być ich problemem. Władze Polski i Ukrainy powinny mieć tego świadomość, a efekty prac zespołów Polski i Ukrainy powinny być ogłoszone w ciągu najbliższych dni. Chcemy, by przedstawili „mapę drogową” w sprawie rozwiązania naszych problemów. Harmonogram działań rządów Polski, Ukrainy i UE wpłynie na decyzje, co do dalszych form protestów – zaznaczają działacze.
Dodają, że jeśli Ukraina straci niepodległość, ustalenia pomiędzy zachodnimi korporacjami, agroholdingami w Ukrainie będą odbywały się na linii Moskwa – Zachód, z pominięciem Polski.
Zachodniopomorscy rolnicy dołączą do protestu w Elblągu
Od 9 lutego rolnicy z Zachodniego Pomorza będą wspierać protestujących w Elblągu. Do tej pory kilkukrotnie dołączali się do strajków niemieckich farmerów, zainicjowali też akcje protestacyjne w Polsce 24 stycznia. Dziś wraz z Niemcami po raz kolejny blokowali przejście graniczne w Lubieszynie koło Szczecina.
Kamila Szałaj