Prokuratura w Lublinie umarza dochodzenia prowadzone wobec rolników
Jarosław Miściur informuje, że w poniedziałek otrzymał pismo z Prokuratury Rejonowej Lublin Północ o umorzeniu dochodzenia karnego w swojej sprawie. Jak dodaje reprezentujący rolników mecenas Łukasz Piskorek umorzenia dotyczą wszystkich rolników biorących udział w okupacji w kwestii zarzutów karnych.
- Sprawiedliwości stało się zadość, a to że walka, którą toczyliśmy była uzasadniona potwierdza chociażby druzgoczący raport NIK. Dotyczy niekontrolowanego napływu zboża z Ukrainy i zaniechań w tej sprawie rządu PiS – mówi Miściur.
Rolnicza blokada Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie w 2022 roku
1 grudnia 2022 roku ponad trzydziestu rolników weszło do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, aby uzmysłowić wojewodzie lubelskiemu skalę problemu z niekontrolowanym napływem zboża technicznego z Ukrainy.
- Ówczesny wojewoda zbagatelizował sprawę – mówi Jarosław Miściur. Zapadła decyzja o siłowym usunięciu protestujących rolników z urzędu. – Potem usłyszeliśmy zarzuty. Niektórzy zarówno z kodeksu wykroczeń jak i kodeksu karnego.
Jeden z zarzutów dotyczył „zakłócenie miru domowego”. – Zarzut, w kontekście powagi problemu, o rozwiązanie którego walczyliśmy, absurdalny – komentuje rolnik.
Michał Kołodziejczak też już bez zarzutów
Michał Kołodziejczak, dziś wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, oprócz zarzutu „zakłócenie miru domowego” usłyszał także zarzut "nawoływania do popełnienia występku". Także w jego przypadku zarzuty na etapie postępowania przygotowawczego zostały umorzone.
Wcześniej zakończyły się sprawy rolników toczące się w kwestii zarzutów z kodeksu wykroczeń. – Prawie wszyscy zostali uniewinnieni w pierwszej instancji, jedna osoba w drugiej – mówi adwokat Łukasz Piskorek.
Krzysztof Janisławski
Fot. Agrounia