Ciechanów: rolnicy otoczyli marszałka Hołownię
Rolnicy zablokowali marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni wjazd do Liceum Ogólnokształcącego w Ciechanowie, gdzie miał się spotkać z uczniami. Protestująca grupa około 60 osób otoczyła marszałka i zmusiła go do rozmów. Na transparentach mieli hasła „Stop Brukselskiej komunie”.
Hołownia do rolników: To co mogę, to zrobię
Rolnicy zwracali uwagę marszałka przede wszystkim na brak opłacalności produkcji i problemy z importem ukraińskiej żywności.
- Ja wiem, o co walczycie. To co mogę, to zrobię - obiecał marszałek.
"Przywożą zboże z Ukrainy po 40 zł, a moje leży od 3 lat"
Protestujący odpowiadali jednak, że ich zdaniem rząd nic nie robi w sprawie poprawy sytuacji w rolnictwie i pozwala na rozlewanie się ukraińskiego ziarna po kraju.
- Przywożą zboże z Ukrainy po 40 zł, a moje leży od 3 lat, bo nie mogę go sprzedać! Tak nie powinno być – mówił jeden z rolników w relacji na żywo prowadzonej przez Radio Rekord Mazowsze.
Rolnicy pytają Hołownię, dlaczego zboże z Ukrainy dociera do Ciechanowa
Rolnicy tłumaczyli marszałkowi, że dwa dni temu przyjechał do nich Ukrainiec i zaoferował im zboże i kukurydze po 40 zł/dt.
- Jakim cudem on przyjeżdża od granicy do Ciechanowa? – pytali Hołownię.
- Nie mam zielonego pojęcia. Ale ma pan rację. Tak nie powinno być - odpowiedział marszałek.
Kamila Szałaj