Rolnicy zablokują autostradę A2 i granicę w Świecku. Protest potrwa kilka dni
Rolnicy z woj. zachodniopomorskiego i lubuskiego ponownie zablokują przejście graniczne w Świecku i autostradę A2 (woj. lubuskie). Jak informuje nas Roman Waszczyk, rzecznik protestujących na trasie S3 rolników, strajk ma się rozpocząć 17 marca o godzinie 13.00 i potrwać do środy 20 marca do godziny 22.00.
- Rolnicy dali rządowi dużo czasu na zaproponowanie konkretnych rozwiązań prowadzących do zrealizowania postulatów protestujących rolników. 9 marca odbyło się spotkanie rolników podsumowujące sobotnie spotkanie z premierem w Warszawie oraz całe dotychczasowe działania Rządu. Rolnicy są bardzo niezadowoleni, zawiedzeni i zdenerwowani brakiem konkretnych działań rządzących i nie mają już chęci ani wyboru, by czekać na kolejne spotkania i oświadczenia, z których nic nie wynika - tłumaczy Waszczyk.
Blokada totalna A2 w Świecku. Przejadą tylko służby
Rolnicza blokada oznacza ogromne utrudnienia nie tylko dla mieszkańców gminy Słubice, ale także dla podróżujących autostradą A2 do i z Niemiec. Rolnicy zapowiadają, że przez blokadę będą przepuszczać tylko służby, transporty ponadnormatywne oraz pracowników medycznych.
Jakie są postulaty rolników? "Nie możemy sprzedać zboża z tamtego roku"
Rolnicy domagają się od rządu przede wszystkim wycofania z unijnego Zielonego Ładu i zatrzymania importu żywności z Ukrainy. Postulaty dotyczą także dopłat do większości upraw i wsparcia hodowli.
- My wiemy, jak uprawiać ziemię. My wiemy, kiedy z nawozem wjechać i poplon przyorać. Nie nakazujcie bzdurnych przepisów. Nie godzimy się na to, bo teraz siedzimy więcej w papierach niż na ciągniku – mówią rolnicy.
Protestujący zawracają też uwagę, że nie mają gdzie sprzedać zboża. Ich magazyny są pełne, bo firmy nie są zainteresowane skupem. A za kilka miesięcy będą kolejne żniwa.
- W poprzednim roku czekaliśmy 2 tygodnie na samochód, żeby odebrał zboże w okresie żniw. W tym roku pewnie będę czekał 2 miesiące! My nie będziemy mieli gdzie trzymać tego zboża, bo nadal nie możemy sprzedać zbiorów z tamtego roku – alarmuje jeden z rolników protestujących na trasie S3.
Kamila Szałaj