Koniec kłopotów rolnika
Długa batalia i przeprawa z wieloma instytucjami ma w końcu upragniony finał. Rolnik, któremu zniszczono ciągnik rolniczy na proteście na S5 wreszcie może odetchnąć z ulgą. Ruch Młodych Farmerów poinformował, że nastąpiła wypłata środków z publicznej zbiórki.
"Jako członkowie Ruchu Młodych Farmerów chcemy serdecznie podziękować wszystkim wpłacającym. Zbiórka założona przez Michał Nowacki znany bardziej jako Rolnik NIEprofesjonalny została zrealizowana. Możemy być dumni, że wzięliśmy udział w takiej szczerej inicjatywie." - napisali w swoich mediach społecznościowych.
Kłopoty ze zbiórką środków
Na portalu ustawiona została kwota zbiórki wynosząca 300 tys. zł. Udało się ją zebrać w rekordowym tempie – w sześć dni. Dokonano 3961 wpłat. Akcja odniosła spektakularny sukces, ale rolnik nie dostał pieniędzy. Do teraz.
Przypomnijmy, do wjechania ciężarówki w ciągniki stojące na blokadzie doszło 20 marca. Kierowca ciężarówki nie zauważył wyznaczonego objazdu i z dużą prędkością wjechał w protestujące ciągniki.
Michał Czubak
fot. Tomasz Ślęzak