Trwają żniwa. To czas wytężonej pracy dla wielu rolników, nawet po kilkanaście godzin dziennie. W związku z tym na polach także nocą słychać warkot maszyn, a na drogach pojawiły się kombajny, ciągniki przewożące słomę i inny sprzęt rolniczy.
Niestety, hałas, kurz i maszyny, jakie towarzyszą żniwom często przeszkadzają innym mieszkańcom wsi, pochodzącym z miasta. Zdarza się, że wzywają oni policję na koszących rolników, nie wykazując zrozumienia dla ich ciężkiej i bardzo ważnej pracy, bez której nie byłoby chleba na sklepowych półkach.
Minister Telus prosi o wyrozumiałość dla rolników w czasie żniw
Do takich osób zaapelował dziś minister rolnictwa Robert Telus.
- Jako Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwracam się do wszystkich mieszkańców terenów wiejskich, którzy przybyli tu mieszkać z miasta, aby mieli Państwo wyrozumiałość i szacunek dla ciężkiej pracy rolników w czasie żniw. Pracy tej wówczas nie rzadko towarzyszy większy niż zwykle hałas, spowodowany użyciem maszyn rolniczych, często kurz, pochodzący z pola, a czasem też nieprzyjemne zapachy – zaapelował Telus.
Dodał, że wszystkie te czynniki, stanowią niestety nieodzowny element pracy rolników, którzy niedogodności te znoszą każdego dnia, aby móc zebrać swoje plony.
Telus apeluje, aby nie wzywać policji do żniwujących rolników
W ocenie ministra każdy mieszkaniec wsi powinien być świadomy tego, że żniwa trwają zaledwie miesiąc, ale jest to okres bardzo intensywny.
- Czas pracy jest często nienormowany, wielu rolników musi pracować także porą nocną. Rolnicy w czasie żniw muszą wykorzystać każdą chwilę sprzyjającej pogody, aby zboża nie zostały zniszczone przez ulewne deszcze lub gradobicie. Dlatego z tego miejsca o tym przypominam wszystkim mieszkańcom wsi i apeluję, aby nie donosić na policję o ewentualnych niedogodnościach spowodowanych przez rolników w czasie żniw – zaznaczył minister.
"Wieś gwarantem bezpieczeństwa żywnościowego"
Przypomniał też mieszkańcom wsi, że z zebranego przez rolnika zboża powstaje chleb powszedni, który gości na stołach polskich rodzin.
- Akceptujmy więc to, że wieś jest miejscem szczególnym — jest gwarantem bezpieczeństwa żywnościowego naszego kraju – podkreślił minister.
oprac. Kamila Szałaj