W ARiMR jak na stypie. Urzędnicy organizują "czarny tydzień". Dlaczego?

Rolnicy, którzy w najbliższych dniach udadzą się do ARiMR mogą poczuć się jak na pogrzebie. Od 4 do 11 sierpnia w Agencji będzie trwać "czarny tydzień". – Pokażemy nasze niezadowolenie z tego, jak nisko wyceniana jest nasza praca – tłumaczy Robert Gibała z NSZZ „Solidarność”.

Szef Solidarności w ARiMR: chcemy pokazać nasze niezadowolenie z niskiego wynagrodzenia

– Zachęcam wszystkich pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, którzy chcą poprawić swoje warunki pracy do ubierania się na czarno przez 6 dni roboczych od 4 do 11 sierpnia, czyli w czasie trwania referendum strajkowego – informuje Robert Gibała, przewodniczący zakładowego NSZZ "Solidarność" w ARiMR.

Związkowcy działający w Agencji chcą zorganizować akcję "Czarny Tydzień", aby w ten sposób wzmocnić referendum strajkowe.

– W ten sposób zamanifestujemy nasza niezadowolenie z tego jak nisko wyceniana jest nasza praca – tłumaczył Robert Gibała z "Solidarności".

Jakich podwyżek oczekują pracownicy ARiMR?

Związki zawodowe działające w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa żądają co najmniej 800 zł brutto podwyżki wynagrodzenia zasadniczego dla wszystkich pracowników ARiMR.

Kolejne postulaty dotyczą m.in. wprowadzenie premii regulaminowej w wysokości 1500 zł brutto na kwartał oraz dodatku funkcyjnego w kwocie od 500 – 1000 zł brutto dla pracowników, którzy w zakresie czynności mają dodatkowe zadania. Związkowcy żądają także zmian w sprawie polityki antymobbingowej polegających na rozszerzeniu składu komisji mobbingowych o reprezentantów związków zawodowych, osobę wskazaną przez poszkodowanego oraz psychologa..

Związkowcy nie chcą zaakceptować propozycji rządowej dot. podwyżek w ARiMR

Związki zawodowe twardo odrzucają propozycje podwyżek zaoferowaną przez stronę rządową. Chodzi o przeznaczenie dla ARiMR dodatkowych 100 mln, w tym:

60 mln (łącznie z kosztami pracodawcy) na podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego;
40 mln (łącznie z kosztami pracodawcy) na wypłatę dodatku specjalnego w roku 2023 (oprócz nagród kwartalnych).

Gibała: 800 złotych to jest minimum, którego nie możemy odpuścić

- Dla wszystkich, którzy pytają o podział środków na podwyżki. Jakich środków? Czy pracownicy Agencji naprawdę uważają, że 290 brutto podwyżki to jest właściwa wycena ich pracy? Przedstawimy propozycję wtedy jak będzie co dzielić. My w przeciwieństwie do decydentów cenimy pracę pracowników Agencji. Uważamy, że 800 złotych to jest minimum, którego nie możemy odpuścić. Jeżeli uważacie, że 290 złotych brutto podwyżki to jest wszystko na co was stać, to nie musicie brać udziału w akcji „Czarny Tydzień” ani w referendum. Jeżeli jednak swoją pracę wyceniacie na więcej to przyłączcie się solidarnie do „Czarnego Tygodnia” oraz zagłosujcie w referendum – podsumował Robert Gibała.