
Baza informacji o wilkach – czemu ma służyć?
Lek. wet. Maciej Perzyna z SGGW w Warszawie podjął inicjatywę stworzenia aplikacji oraz powiązanej z nią strony internetowej, których zadaniem będzie monitorowanie aktywności wilków w Polsce i gromadzenie danych na temat ich życia czy podejmowanych ataków. Stworzenie takiej aplikacji jest jednak kosztowne, dlatego w serwisie Pomagam.pl została założona zbiórka, którą można wspierać, dokonując wpłat.
– Zgodnie z rozwijającym się trendem nauki obywatelskiej, chcemy stworzyć aplikację i powiązaną z nią stronę www służącą mapowaniu obserwacji wilków, odchodów, miejsc polowań, ataków na zwierzęta, sytuacji ryzykownych z udziałem ludzi, przypadków znalezienia wilków martwych etc., tak by uzyskać możliwie szeroki i obiektywny, a jednocześnie transparenty zasób wiedzy o gatunku – czytamy w opisie zbiórki.
Jak będzie działała aplikacja do monitorowania aktywności wilków?
Jak możemy dowiedzieć się z opisu zbiórki, aplikacja do monitorowania aktywności wilków ma umożliwić „zbieranie i wymianę informacji dla celów społecznych, naukowych i administracyjnych w sposób pozbawiony ideologicznej cenzury”.
– Informacje będą klasyfikowane i oznaczane pod względem stopnia zweryfikowania, a możliwość zamieszczania doniesień, uwarunkowana będzie rejestracją konta w aplikacji. Dane osoby dokonującej wpisu mogą być przedstawione publicznie bądź zastrzeżone do wiedzy administratorów systemu - zależnie od ustawień wybranych przez osobę rejestrującą zdarzenie – wynika z opisu.
Jak wesprzeć zbiórkę na aplikację do monitorowania aktywności wilków?
Problem agresywności wilków w Polsce narasta, dlatego tego typu aplikacja do monitorowania ich aktywności z pewnością okaże się przydatna nie tylko rolnikom, ale również naukowcom czy urzędnikom.
Jak wynika z opisu zbiórki, z pewnych względów pozyskanie środków z funduszy publicznych jest utrudnione. By wesprzeć zbiórkę na aplikację, wystarczy kliknąć przycisk „Wesprzyj” i dokonać wpłaty:
Wilki wdzierają się do obór, zagryzają bydło, owce i atakują ludzi
Status ochrony wilka w całej Polsce został wprowadzony w roku 1998. Przez niemal 30 lat populacja tych zwierząt w naszym kraju zdecydowanie się powiększyła, co w dotkliwy sposób jest odczuwane m.in. przez rolników czy pracowników leśnych.
Na łamach „Tygodnika Poradnika Rolniczego” wielokrotnie informowaliśmy o tym, że rolnicy zgłaszają wtargnięcia wilków do obór, owczarni, na pastwiska, a nawet podwórza. W połowie marca br. na Bieszczadach wilk zaatakował leśnika, który ze strachu przed zwierzęciem uciekł na drzewo, skąd wzywał pomocy współpracującego z nim kolegi.
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: pomagam.pl