E10 zamiast E5 i inne regulacje na rynku biopaliw
Ustawa przewiduje wdrożenie benzyny E10 w miejsce dotychczasowej E5, jak również ustanawia ważne regulacje wyznaczania w najbliższych latach poziomu oraz sposobów realizacji narodowego celu wskaźnikowego dla biopaliw, a także obligatoryjnego blendingu, tj. minimalnego dodatku biokomponentów do tzw. paliw normatywnych, czyli oleju napędowego i benzyn silnikowych.
E10 to impuls gospodarczy dla gorzelni rolniczych - uważa ekspert
Łukasz Karmowski, prezes zarządu Związku Gorzelni Polskich, twierdzi, że benzyna E10 da oczekiwany impuls gospodarczy polskim gorzelniom rolniczym i zakładom spirytusowym, a wraz nimi rolnikom. E10 to bowiem co najmniej 200 tys. m3 bioetanolu i ponad 500 tys. ton zbóż więcej na polskim rynku paliwowym. Adam Stępień, dyrektor Generalny Krajowej Izby Biopaliw oraz Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju, uważa, że uchwalona ustawa jest kompleksowym rozwiązaniem dla polskich biopaliw, ponieważ wdrażając E10, pomyślano jednocześnie o stabilizacji krajowego rynku biodiesla. Co więcej, dzięki odpowiednim rozwiązaniom w zakresie opłaty zastępczej i współczynnika redukcyjnego NCW, a także uregulowaniu blendowania estrów w oleju napędowym producenci rzepaku mogą liczyć, że branża olejowo-estrowa będzie w stanie w przyszłym roku zagospodarować nawet do 2,5 mln ton nasion.
Magdalena Szymańska
fot. arch. red.