PZPRZ domaga się przedłużenia pozwolenia na glifosat
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych przekazał unijnym komisarzom: Januszowi Wojciechowskiemu oraz Stelli Kyriakides, a także najważniejszym urzędnikom Dyrekcji Generalnej KE ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności pismo dotyczące kończącego się pozwolenia na glifosat.
Związkowcy wyrazili niepokój w związku z przedłużającą się procedurą odnowienia zatwierdzenia substancji czynnej glifosat w Unii Europejskiej.
– Śledzimy z uwagą kolejne głosowania w tej sprawie w gremiach unijnych, które nie przynoszą rozstrzygnięcia, podczas gdy zezwolenie na stosowanie glifosatu w państwach członkowskich UE wygasa już 15 grudnia bieżącego roku. Na niewiele ponad miesiąc przed tym terminem nie wiemy, czy będziemy mieli dostęp do tej niezbędnej dla nas substancji. Na 16 listopada zaplanowane jest najbliższe głosowanie, tym razem w Komitecie Odwoławczym, co do wyników którego kolejny raz nie możemy być pewni – napisał Przemysław Bochat, prezes PZPRZ.
Polscy rolnicy są bezradni
Producenci zbóż zauważyli, że nie mają żadnego wpływu na decyzję polityczne, ale potrzebują dostępu do glifosatu, jeżeli nie chcemy doprowadzić do zahamowania rozwoju sektora rolnego.
– Nie możemy pozwolić na to, by z listy środków ochrony roślin zniknęła kolejna substancja. Jeżeli tak się stanie, mielibyśmy do czynienia z precedensem, gdzie dowody naukowe nie stanowią żadnego zabezpieczenia dostępu ważnych substancji dla rolników, a decyzje podejmowane są wyłącznie na drodze politycznej. Nie da się dziś zastąpić glifosatu inną substancją, a mając na uwadze wysoką inflację w Unii Europejskiej i wyjątkowo niestabilną sytuację geopolityczną należy naszym zdaniem zrobić wszystko, by zapewnić przewidywalność i bezpieczeństwo w gospodarce żywnościowej – napisał prezes, podkreślając, że nie ma podstaw do tego, by zezwolenie obowiązywało krócej niż proponowane przez Brukselę 10 lat.
Dlaczego glifosat jest niezbędny rolnikom do uprawy roślin?
Zdaniem producentów zbóż, glifosat jest nieodzowny w ochronie roślin przed chwastami. Przyczynia się do poprawy jakości gleby i do zwiększenia różnorodności biologicznej. To podstawowe narzędzie w zrównoważonych praktykach rolniczych, takich jak uprawa konserwująca i regeneracyjna. Analizy i badania prowadzone w Polsce pokazują w sposób bardzo czytelny, że brak odnowienia, a tym samym dostępności glifosatu, przyczyni się do spadku plonów i wzrostu kosztów produkcji dla rolników. Biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację gospodarczą i geopolityczną oznacza to spadek opłacalności produkcji niektórych roślin.
Przeczytaj również: Badania pokazują, ile rolnicy stracą przez zakaz glifosatu
Ekolodzy przeciwni stosowaniu glifosatu
Tymczasem organizacje ekologiczne przed posiedzeniem 16 listopada rozpoczęły kampanię lobbingową przeciwko rolnictwu.
– Następne głosowanie w UE dotyczące glifosatu w najbliższy czwartek 16-go. Państwa członkowskie będą głosować w Komitecie Odwoławczym. Obywatele i naukowcy mówią: NIE. Nauka jest jasna: glifosat szkodzi zdrowiu i środowisku – twierdzi organizacja Pesticide Action Network Europe.
Ekolodzy zwrócili się także z apelem do kanclerza O. Scholza i prezydenta E. Macrona o głosowanie Niemiec i Francji za zakazem stosowania glifosatu.
– Glifosat może zostać odnowiony w czwartek na 10 lat! Próbowaliśmy ich powstrzymać, ale w Parlamencie Europejskim prawica i skrajna prawica nie chciały się temu sprzeciwić – skarży się europosłanka Marie Toussaint z Grupy Zielonych.
Co twierdzą naukowcy ?
W dniu 26 lipca 2023 r. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) opublikował swoje konkluzje w sprawie oceny wpływu glifosatu na zdrowie ludzi, zwierząt i środowisko, w których nie zidentyfikowano żadnych krytycznych obszarów budzących obawy.
Pełny raport dostępny pod linkiem tutaj.
WK